- Podejrzany usłyszał zarzuty pozbawienia wolności dziecka ze szczególnym udręczeniem - powiedział rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej, Krzysztof Kopania. - Grozi za to kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. W dodatku wszystkie te zarzuty są postawione w warunkach wielokrotnej recydywy. Robert T. odsiadywał wcześniej m.in. wyrok za rozbój. Ostatni raz opuścił mury zakładu karnego w kwietniu 2011 roku.
Robert T. przyznał się do stawianych mu zarzutów w związku z uprowadzeniem Julii i złożył wyjaśnienia, których jednak dla dobra dziecka prokuratura nie ujawnia.
11-letnia Julia zgodziła się pomóc nieznanemu mężczyźnie w poszukiwaniu psa. Jednak ten zabrał ją na pobliski parking i wsadził do samochodu. Gdy matka dziewczynki powiadomiła policję o jej zaginięciu, rozpoczęto poszukiwania.
Porywacz zdecydował się wypuścić dziecko. Po kilku godzinach Julkę zauważono w okolicach jej domu na Górnej. Nie odniosła żadnych obrażeń fizycznych.
Robert T. został zatrzymany w środę. Rankiem policjanci przyjechali do Andrespola, do domu w którym mieszkał. Jednak mężczyzny nie było w środku. Ukrył się w lesie, ale policjantów doprowadził do niego pies tropiący.
WIĘCEJ O ZATRZYMANIU: Zatrzymano podejrzewanego o uprowadzenie 11-letniej Julii
WIĘCEJ O SPRAWIE:
* Nowy portret pamięciowy porywacza 11-letniej Julki
* 11-letnia Julka została przesłuchana w sądzie
* Odnaleziono 11-letnią Julię!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?