Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Telus: "Liczę, że od jesieni będę posłem nie opozycji, ale partii rządzącej" [ROZMOWA]

rozm. Beata Dobrzyńska
Polska Press/archiwum
Przez osiem lat byłem posłem opozycji, liczę, że jesienią to się zmieni - w rozmowie z Beatą Dobrzyńską mówi Robert Telus (trzecie miejsce w plebiscycie).

Jak długo jest Pan w Sejmie?

Posłem jestem osiem lat, ciągle w opozycji. To znacznie zmniejsza możliwości posła, ale liczę, że po jesiennych wyborach to się zmieni.

Co przez tych osiem lat udało się zrobić dla Opoczna?

Są dwie ważne sprawy, za którymi lobbowałem i udało się je zrealizować. Oczywiście nie jest to wyłącznie moja zasługa, bo także ciężka praca samorządowców opoczyńskich, ale cieszę się z ich realizacji. Pierwsza to obwodnica Opoczna, dzięki której ruch ciężarowy praktycznie wyprowadziliśmy z miasta i jest w nim znacznie bezpieczniej, a druga, jeszcze ważniejsza sprawa, to przystanek Opoczno Południe na Centralnej Magistrali Kolejowej, dzięki której otworzyło nam się okno na świat. Dziś z Opoczna w godzinę można dojechać do Krakowa czy Warszawy. Dostać się można także w wiele zakątków całego kraju. To daje ogromne możliwości. Sam zresztą z tych pociągów chętnie korzystam i dojeżdżam nimi do stolicy, do pracy w Sejmie.

W Opocznie jest Pan znany również z wielu działań na rzecz społeczności lokalnej...

Od kilkunastu lat jestem organizatorem konkursu pieśni patriotycznej, konkursu o żołnierzach wyklętych, które mają coraz szerszy zasięg. Bardzo chętnie spotykam się z młodzieżą, która często zaprasza mnie na lekcje z wiedzy o społeczeństwie. Od kilku lat organizuję marsze dla życia i rodziny, a także współorganizuję razem z Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wyjazdy na wakacje dla dzieci z rolniczych rodzin. Przez moje biuro poselskie przewinęło się tysiące mieszkańców, którzy przychodzą tu ze swoimi problemami. Nie wszystkim da się pomóc, ale robimy co w naszej mocy.

Jesienią kolejne wybory parlamentarne. Listy nie są jeszcze gotowe, ale czy znajdzie się na nich Pana nazwisko?

Oczywiście bardzo chętnie poddam się ocenie wyborców i znów będę walczył o mandat. Zawsze na spotkaniach z młodzieżą powtarzam, że poseł ma kilku szefów, a jednym z nich są wyborcy, którzy co cztery lata wystawiają nam ocenę za pracę.

Jeśli uda się zdobyć mandat posła na kolejną kadencję, jakie planuje Pan działania?

Oczywiście, tak jak przez ostatnie lata, będę lobbował na rzecz samorządów z mojego okręgu wyborczego, bo mój okręg to przecież nie tylko powiat opoczyński. Jak dużo uda się zrobić, będzie zależało w ogromnym stopniu od tego, czy będę posłem opozycji czy koalicji rządzącej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki