Rocznica wybuchu wojny na Ukrainie. Ilu uchodźców z Ukrainy mieszka w Łodzi i w regionie łódzkim? Dane są tylko szacunkowe

Nikt do końca nie wie, ilu uchodźców przewinęło się przez Łódzkie. Na pewno było to grubo ponad 100 tys. Z czasem jednak większość z nich wróciła do domu lub pojechała dalej. Ilu uchodźców z Ukrainy, a ilu samych Ukraińców mieszka w Łódzkiem?

Według danych Unii Metropolii Polski wiosną zeszłego roku w Łodzi mieszkało ponad 85,5 tys. Ukraińców, w tym 18,5 tys. dzieci. Stanowili wówczas ponad 11 proc. mieszkańców miasta. Sprawili też, że liczba mieszkańców wzrosła nagle z około 670 tys. do 760 tys. Natomiast w Łódzkim Obszarze Metropolitalnym, obejmującym również ościenne gminy, mieszkało aż 114 tys. Ukraińców.

Nie wszyscy w Łodzi i regionie zostali. Wiele osób zdecydowało się na dalszą tułaczkę, część - na powrót do domu mimo napiętej wciąż sytuacji.

Według wydawanych numerów PESEL w województwie łódzkim zarejestrowało się około 90 tysięcy uchodźców z Ukrainy, do dziś na terenie województwa przebywa tylko około 22 tys. Jednak urzędnicy nie mają wątpliwości, że nie wszyscy uchodźcy o PESEL wystąpili. To oznacza, że jest ich na pewno nieco więcej.

Te dane pokrywają się z szacunkami Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według niego w Łodzi zamieszkało na stałe zaledwie 16 tys. uchodźców z Ukrainy. Na tej podstawie można szacować, że w całym regionie takich osób może być dwadzieścia kilka tysięcy lub około 30 tys.

Twarde dane na temat uczniów pochodzenia ukraińskiego mają szkoły. Okazuje się, że obecnie w placówkach oświatowych województwa łódzkiego jest 12 155 ukraińskich dzieci, a w samej Łodzi - 5 989.

Jeszcze inne dane podaje ZUS. Ma on informacje o osobach, które podlegają ubezpieczeniu społecznemu, czyli prowadzą własne firmy lub są zgłoszeni do ubezpieczenia przez pracodawcę. 31 grudnia 2022 roku w całym województwie łódzkim było 52 597 osób płacących ZUS. Nie wszyscy są oczywiście uchodźcami. Wiosną 2021 roku, a więc rok przed wybuchem wojny takich osób były w regionie 42 tys. W tym czasie osoby ubezpieczone się wymieniły: część mężczyzn wyjechała walczyć na Ukrainę, natomiast uchodźczynie zaczęły podejmować pracę. Wyliczenia nie są więc takie proste.