Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice 6-latków: Urzędnicy nas oszukali!

Maciej Kałach
Piotr Krzyżanowski/archiwum Polskapresse
Tylko ok. 200 z prawie tysiąca 6-latków, które pójdą do szkoły, znalazło miejsca w klasach złożonych wyłącznie z rówieśników. Tymczasem łódzki magistrat złożył obietnicę jednorodnych wiekowo oddziałów dla maluchów, by zachęcić rodziców do zapisywania dzieci do szkół.

Oddziały z 6-latkami miały liczyć 20 uczniów. I z tym też może być problem.

- Jestem oburzony. Moje dziecko trafiło do klasy 25-osobowej - opowiada rodzic 6-latka, zapisanego do Szkoły Podstawowej nr 40, który skontaktował się z naszą redakcją. W oddziale jego dziecka 6-latków będzie 11, reszta to 7-latki. - Moje dziecko idzie do podstawówki tylko przez wzgląd na obietnice urzędników. Rozumieliśmy je jasno: miasto nas zachęca, więc zapisany do pierwszej klasy 6-latek ma mieć w oddziale 19 rówieśników, a jeśli znajdzie się ich mniej, to problem urzędu.

CZYTAJ TEŻ: W Łodzi co piąty sześciolatek pójdzie do szkoły

CZYTAJ TEŻ: WYWIAD Z TOMASZEM ELBANOWSKIM Z FUNDACJI RZECZNIK PRAW RODZICÓW

Rodzice 6-latków z SP nr 40 czują się oszukani i zamierzają wysłać pismo z protestem do kuratorium oświaty oraz do Krzysztofa Piątkowskiego, wiceprezydenta Łodzi odpowiedzialnego za edukację. Do sekretariatu SP nr 40 w piątek dzwoniliśmy kilkukrotnie. Nie uzyskaliśmy jednak połączenia z osobą pełniącą obowiązki dyrektora szkoły.

W odpowiedzi przesłanej przez Wydział Edukacji Urzędu Miasta Łodzi czytamy, że po analizie wyników naboru magistrat planował stworzyć 19 klas wyłącznie dla 6-latków, (czyli dla ok. 400 maluchów) "jednak ostatecznych rozstrzygnięć dotyczących utworzenia oddziałów klas pierwszych dokonuje dyrektor szkoły w porozumieniu z rodzicami". Ostatecznie liczba klas dla 6-latków spadła do 9, zaś w jednej z podstawówek planowane jest jeszcze zebranie w tej sprawie.

CZYTAJ TEŻ: Prof. Turski: Sześciolatki to nie maluchy

Zapowiedzi utworzenia klas tylko dla 6-latków składali również samorządowcy z Sieradza. Ich cel był identyczny jak w Łodzi: zwolnić miejsca w przedszkolach dla 3-latków oraz 4-latków. Jednak do wyznaczonych trzech szkół zgłosiło się tylko 11 maluchów, dlatego jednorodne wiekowo oddziały nie powstaną. W klasach mieszanych będzie się uczyło 30 maluchów.

W Piotrkowie obietnica oddzielenia maluchów od 7-latków nie padała. Do tamtejszych podstawówek trafi po wakacjach 39 dzieci w wieku 6 lat. W większości przypadków są mieszane ze starszymi kolegami. W przeciwieństwie do Łodzi, liczba 6-latków w pierwszej klasie spada: przed rokiem na taki krok zdecydowali się rodzice 85 małych piotrkowian, dwa lata temu - 137. W Skierniewicach nieliczne 6-latki są mieszane z 7-latkami.

Współpraca: Agnieszka Olejniczak, Karolina Wojna, Edyta Cieślak

CZYTAJ WIĘCEJ W PONIEDZIAŁKOWYM DZIENNIKU ŁÓDZKIM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rodzice 6-latków: Urzędnicy nas oszukali! - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki