Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice tragicznie zmarłej Madzi mieszkają w Łodzi

Agnieszka Jasińska
Waśniewscy po wyjeździe z Sosnowca przebywali na Dolnym Śląsku
Waśniewscy po wyjeździe z Sosnowca przebywali na Dolnym Śląsku Artusz Szałkowski / Gazeta Wrocławska
- Znalazłem im tutaj 150-metrowe mieszkanie. Teraz szukam dla nich pracy - potwierdził nam Krzysztof Rutkowski, który dba o bezpieczeństwo rodziny. - Rodzice Madzi nie żyją w ukryciu, normalnie funkcjonują, wychodzą na zakupy, na spacer. Nic więcej na razie nie mogę w tej sprawie powiedzieć.

Śmierć Madzi z Sosnowca KALENDARIUM WYDARZEŃ

Prokuratura Okręgowa w Katowicach postawiła Katarzynie zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci sześciomiesięcznego dziecka. Katarzyna przyznała się do winy. Grozi jej pięć lat pozbawienia wolności. Będzie odpowiadać z wolnej stopy.

Rodzice Magdy z Sosnowca przenieśli się na Dolny Śląsk? "Chcemy spokoju. Wciąż uciekamy"

Katarzyna wkrótce po wyjściu z aresztu przeniosła się wraz z mężem z Sosnowca na Dolny Śląsk. Małżeństwo wyjechało z Sosnowca, bo - jak przyznało - nie dało się już tam żyć. Ludzie wyzywali ich i obrażali.

Katarzyna i Bartłomiej - rodzice Madzi - zrezygnowali z ochrony policyjnej. Oboje nie zgodzili się także na udział w eksperymencie, który miał odtworzyć przebieg zdarzeń z 24 stycznia, kiedy miało dojść do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego życie straciła dziewczynka. Eksperyment, czyli bardziej dokładna i szczegółowa wizja lokalna, miała na celu uwiarygodnienie zeznań Katarzyny. Wokół tej sprawy jest bowiem nadal dużo wątpliwości.

Poszukiwana Madzia z Sosnowca nie żyje [ZDJĘCIA+FILM]

Sześciomiesięczna Madzia z Sosnowca zginęła w tragicznych okolicznościach w swoim domu, prawdopodobnie, 24 stycznia, a jej matka Katarzyna wymyśliła historię o porwaniu córki i postawiła na nogi całą Polskę. Maleńkiej dziewczynki szukała policja, Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych "Itaka", wolontariusze oraz każdy, komu nie był obojętny los dziecka. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziecko uprowadzono z wózka, gdy ona straciła przytomność na ulicy.

Do poszukiwań przyłączył się też Krzysztof Rutkowski.

Krzysztof Rutkowski gwiazdą niemieckiej telewizji? Pierwszą sprawą będzie...

To jemu Katarzyna wyznała, że dziecko wypadło jej z rąk. Potem na policji matka Madzi zeznała, że w panice i ze strachu ukryła ciało swojej córeczki. Wskazała miejsce zostawienia zwłok - zrujnowany budynek kolejowy w Sosnowcu. Ciało dziecka było przykryte gruzem i śniegiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki