We wtorek odbyło się posiedzenie sądu, podczas którego mogła zapaść decyzja o powrocie Natalki do rodziców, albo pozostawieniu jej w placówce opiekuńczej. Żadna decyzja jednak nie zapadła.
- Sprawa została przekazana do rozpatrzenia sądowi w Piotrkowie Trybunalskim ze względu na miejsce zamieszkania jednej z osób, których ta sprawa dotyczy - mówi Barbara Soszyńska-Stefanowicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Pabianicach.
Rodzice muszą więc znów czekać. Najpierw ma uprawomocnienie się tej decyzji, co nastąpi w ciągu 7 dni, jeśli nie będzie odwołań, a następnie na wyznaczenie terminu przez piotrkowski sąd.
- Bardzo tęsknię za córką - mówi Elżbieta, matka Natalki. - Chciałam udowodnić, że potrafię opiekować się córką i najlepiej będzie jej ze mną i Markiem, czyli jej ojcem. Niestety, znów musimy czekać na decyzję sądu i tęsknić za Natalką.
Pani Elżbieta uważa, że sądy powinny szybciej zająć się rozpatrzeniem tej sprawy, ponieważ wcześniej popełnione zostały błędy przy procedurze odbierania jej dziecka. Na postanowieniu sądu o odebraniu dziecka nie było sygnatury akt sprawy. Wpisano nieprawdziwe imię i nazwisko dziewczynki. Na jednej stronie postanowienia sądu było napisane, że ojcem jest były mąż pani Elżbiety, a na drugiej, że Marek, biologiczny ojciec.
Rodzice uważają też, że uzasadnienie postanowienia o odebraniu dziecka jest niewystarczające, bo mówi tylko o braku warunków lokalowych, a nie o złej opiece nad dziewczynką. - Będziemy walczyć o córkę - zapewniają Elżbieta i Marek. - Nie oddamy jej nikomu.
Nieco inaczej na tę sprawę patrzy kobieta, prowadząca rodzinę zastępczą, do której trafiła mała Natalka. - Dziewczynka trafiła do mnie zaniedbana i chora - mówi opiekunka dziecka. - Uważam, że lepiej oddać dziecko rodzinie, która będzie potrafiła zapewnić mu dobrą opiekę, niż na siłę zostawiać je biologicznym rodzicom, jeśli nie umieją odpowiednio zająć się maluchem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?