Rodzina zastępcza z Łęczycy znęcała się nad dziećmi. Prokuratorzy poszerzyli zarzuty matce

54 - letnią Bożenę A. oskarżono o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dziesięciorgiem dzieci. Początkowo zarzuty dotyczyły pięciorga podopiecznych, nad którymi kobieta miała znęcać się od października 2012 roku. Podczas toczącego się cały czas postępowania, prokuratorzy przesłuchali dzieci, które przebywały w domu rodziny A. od 2007 roku. Wtedy to Jan i Bożena A. zostali zawodową rodziną zastępczą.

– Także te dzieci opowiedziały, że m.in. ograniczano im dostęp do jedzenia, kontakt z rówieśnikami, a kobieta używała wobec nich wulgaryzmów i słownie znieważała – mówi Monika Piłat, prokurator rejonowy z Łęczycy. – Kobiecie poszerzono zarzut o znęcanie się nad kolejnym pięciorgiem podopiecznych, tym razem w latach 2007 - 2009 – dodaje Piłat.

Zarzuty na razie nie zmieniły się 59 - letniemu Janowi A., czyli ojcu zastępczemu. Mężczyzna nadal jest oskarżony o znęcanie się nad pięciorgiem dzieci. Miał także wykorzystywać seksualne trzy dziewczynki i dwóch chłopców. Pedofilii i znęcania miała dopuszczać się też ich adoptowana córka Karolina.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rodzina zastępcza z Łęczycy oskarżona o znęcanie się nad dziećmi [ZDJĘCIA]

– W jej przypadku zarzuty prawdopodobnie nie zostaną poszerzone, ponieważ 20 - letnia dziś kobieta była nieletnia, gdy w domu mieszkały poprzednie dzieci. Nie może zatem odpowiadać karnie – informuje prokurator Piłat.

Zarzuty nie są jeszcze ostateczne. Prokuratorzy czekają na możliwość przesłuchania ostatniej osoby, którą zajmowała się rodzina. Dorosła już kobieta mieszka teraz w Mediolanie, prokuratorzy czekają na ustalenie konsula, który ją przesłucha. Gdy zostanie zebrany cały materiał dowodowy, Jan, Bożena i Karolina A. usłyszą końcowe zarzuty i rozpocznie się sądowy proces.