Rodzinny dramat w Kraśniku. Syn wydłubał matce oczy

Do zdarzenia doszło w niedzielę (16.01), około godz. 19 w Kraśniku.

– Dyżurny naszej komendy otrzymał informację, że w jednym z mieszkań na terenie miasta syn mógł zaatakować matkę. Na miejscu policjanci w makabrycznych okolicznościach zastali 66-letnią kobietę z ciężkimi obrażeniami w okolicach oczu – relacjonuje w rozmowie z "Kurierem" mł. asp. Paweł Cieliczko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.

Jak ustalili śledczy, 66-latka została zaatakowana przez Pawła P., 45-letniego syna, z którym mieszkała.

- Mężczyzna próbował udusić kobietę, ale ze względu na podjęte przez nią działania nie osiągnął tego zamiaru – mówi „Kurierowi” prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Na tym jednak się nie skończyło. Podczas ataku Paweł P. wydłubał palcami oczy swojej matce. Kobieta w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Jej syn trafił natomiast do szpitala neuropsychiatrycznego. O jego stanie zdrowia będą musieli wypowiedzieć się biegli.

Paweł P. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

- Podejrzany przyznał się do popełnienia tego czynu – informuje prokurator Agnieszka Kępka.

Na razie jednak nie wiadomo co sprawiło, że mężczyzna zaatakował matkę. Wczoraj śledczy przeprowadzali czynności z jego udziałem, ale ze względu na charakter sprawy i dobro śledztwa prokuratura nie informuje o szczegółach złożonych przez niego wyjaśnień.

Z policyjnych informacji wynika natomiast, że do tej pory rodzina nie miała problemów z prawem.

– Nie odnotowaliśmy żadnych interwencji – przyznaje mł. asp. Paweł Cieliczko z kraśnickiej komendy.

Prokuratura skierowała wniosek o aresztowanie Pawła P. na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.