Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodziny kierowców nie pojadą za darmo komunikacją miejską

Wiesław Pierzchała
Krewni pracowników MZK będą musieli kasować bilety
Krewni pracowników MZK będą musieli kasować bilety Krzysztof Szymczak
Związkowcy Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Pabianicach wystąpili do władz miasta o zgodę na to, aby rodziny pracowników mogły bezpłatnie jeździć pojazdami MZK. Spotkali się jednak z odmową. Dlaczego?

Władze Pabianic tłumaczą odmowę pustkami w kasie miejskiej. - Ani miasta, ani spółki MZK, która należy do miasta, w chwili obecnej nie stać na takie posunięcie - podkreśla prezydent Pabianic Zbigniew Dychto.

Wprawdzie dawniej najbliżsi krewni pracowników MZK, a więc dzieci i małżonkowie, mogli liczyć na darmowe przejazdy, jednak to się skończyło po uchwale specjalnej Rady Miasta w Pabianicach.
Szefowie MZK potwierdzają, że kondycja firmy - podobnie jak innych takich spółek w innych miastach - nie jest najlepsza.

- Są dwa powody trudnej sytuacji naszej spółki - mówi jej prezes Jarosław Habura. - Z jednej strony koszty działalności podwyższają wciąż rosnące ceny paliw. Z drugiej zaś strony od kilku lat nie było podwyżki cen biletów. Bilet normalny kosztuje u nas tylko dwa złote a ulgowy złotówkę. To jedne z najniższych cen w kraju. W Pabianicach, w przeciwieństwie na przykład do Łodzi, nie ma biletów czasowych - zauważa prezes Jarosław Habura.

Jeszcze nie ma bilansu za rok ubiegły, ale - według prezesa Habury - wszystko wskazuje na to, że firma zanotuje stratę rzędu 800 - 900 tys. zł. Dlatego niedawno wprowadzono nowy system kursowania autobusów MZK, dzięki któremu spółka zamierza zaoszczędzić wiele tysięcy złotych. Czy nowy system zdaje egzamin?

- Na razie za wcześnie na takie oceny - twierdzi Jarosław Habura. - Na razie podsumowaliśmy grudzień i okazało się, że jesteśmy 40 tys. zł na minusie. Jeśli zaś chodzi o tegoroczny budżet naszej spółki, to został on zatwierdzony na poziomie 9,5 mln zł.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki