Jak donosi "Dziennik Bałtycki", Roman Polański będzie gościem specjalnego pokazu swojego najnowszego filmu "Wenus w futrze", który dotąd był pokazywany tylko na festiwalu w Cannes. Przed gdyńskim pokazem Polański spotka się ze zgromadzoną w Teatrze Muzycznym publicznością. Wstęp na projekcję wyłącznie na zaproszenia.
- Rozmawialiśmy o tym wstępnie na festiwalu w Cannes - ujawnia Leszek Kopeć "Dziennikowi Bałtyckiemu", dyrektor biura festiwalu. - Kończyliśmy te rozmowy w ciągu minionych 2-3 tygodni. Roman Polański zdecydował się na przylot dosłownie w ostatniej chwili.
Polański miał przyjechać na festiwal Gdyni w 2011 roku i poprowadzić warsztaty ze studentami, ale w ostatniej chwili odwołał swój przyjazd, tłumacząc to swoimi ówczesnymi zajęciami. Tłem tej decyzji były jednak najpewniej ówczesne komentarze w Polsce, dotyczące dawnych, postawionych Polańskiemu w Stanach Zjednoczonych zarzutów o stosunek płciowy z nieletnią. W 2010 roku sąd w Szwajcarii nałożył na Polańskiego areszt domowy, ale potem władze kraju odmówiły ekstradycji twórcy do USA i zwróciły mu wolność.
W 2012 roku organizatorzy festiwalu Targowa Street Film&Music Festival w Łodzi zapewniali, że Polański przyjedzie do Szkoły Filmowej i tam poprowadzić warsztaty. Tuż przed rozpoczęciem festiwalu okazało się, że kilka dni wcześniej reżyser przysłał list, w którym poinformował, że nie pojawi się w Łodzi: "Smutno mi, ale coś się odwlecze, to nie uciecze" - pisał w lapidarnym liście do rektora łódzkiej Szkoły Filmowej Roberta Glińskiego.
Czy teraz jest szansa na wizytę Polańskiego w Łodzi? Zapytaliśmy o to rzecznika prezydent Łodzi, Marcina Masłowskiego. Póki co odpowiedź nie nadeszła.
- Zapraszamy i zapraszaliśmy pana Romana Polańskiego do Łodzi wielokrotnie i mamy nadzieję, że kiedy tylko znajdzie czas, odwiedzi Łódź. Tak, zaproszenie dla pana Polańskiego jest aktualne cały czas - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Ostatnio w Paryżu czekaliśmy na Romana Polańskiego w Ambasadzie Polskiej, by osobiście zaprosić go do Łodzi. Niestety, do spotkania z panią prezydent wówczas nie doszło z powodów zdrowotnych pana Polańskiego.
- Nie mam informacji, do kiedy Roman Polański pozostanie w Gdyni, ale na pewno będzie to krótka wizyta - mówi natomiast "Dziennikowi Bałtyckiemu" Leszek Kopeć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?