O tym, że hulajnogi to coraz większy problem świadczy choćby to, że od początku roku łódzka policja zaczęła rejestrować zdarzenia drogowe z ich udziałem. Okazuje się, że od stycznia do końca czerwca jadący hulajnogami spowodowali w Łodzi pięć wypadków, w których pięć osób zostało rannych oraz dziewięć kolizji. Do tego dochodzi rosnąca liczba skarg na właścicieli hulajnóg, którzy jeżdżą zbyt szybko, nie ustępują pierwszeństwa i sieją popłoch na chodnikach.
Zderzenie czołowe hulajnóg!
O tym, że na miejskich szlakach coraz ciaśniej od hulajnóg najlepiej świadczy wypadek 22 czerwca br., kiedy to na ścieżce rowerowej na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Dowborczyków zderzyły się czołowo dwa takie pojazdy kierowane przez 27-latkę i 48-latka. Kobieta została ranna i trafiła do szpitala.
- Zgodnie z przepisami kierujący hulajnogami jeżdżą ścieżkami rowerowymi i wtedy poruszają się z prędkością do 20 km na godz. Jeśli nie ma takiej ścieżki, to mogą jechać chodnikiem, ale wtedy tylko z taką prędkością z jaką poruszają się piesi, czyli około 6-8 km na godz. W praktyce hulajnogi jeżdżą po chodnikach znacznie szybciej. Stąd skargi pieszych, którzy czują się zagrożeni – przyznaje sierżant sztabowy Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi.
Ojciec z dziećmi na hulajnodze
Właściciele hulajnóg nie tylko jeżdżą za szybko, lecz także zabierają pasażerów. Ustalono, że tym środkiem lokomocji może jechać tylko jedna osoba. Tymczasem można spotkać hulajnogi mające „na pokładzie” dwie, a nawet trzy osoby. Tak było w przypadku pewnego łodzianina, który na ul. Piotrkowskiej jechał z dwójką dzieci. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 300 zł.
Niekiedy skutki takiej jazdy są bardziej dotkliwe. Tak było w sierpniu 2020 roku, kiedy na skrzyżowaniu ul. Jaracza i ul. Piotrkowskiej pod audi wpadły jadące hulajnogą dwie siostry w wieku 11 i 16 lat. Starsza z nich została ranna i trafiła do szpitala. Inny głośny wypadek miał miejsce w maju tego roku, kiedy to kierujący hulajnogą na ul. Piotrkowskiej potrącił stojącego na chodniku 6-latka, który doznał urazu głowy i też został przewieziony do szpitala.
73 km na godz. na hulajnodze
Policjanci przyznają, że niektórzy właściciele hulajnóg zdejmują blokady, aby osiągnąć jak największe prędkości. Rekordzistą okazał się mężczyzna, który przez Okuniew pod Warszawą 16 lipca br. mknął z prędkością 73 km na godz.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?