Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjska restauracja krytykowana w sieci. Znany pisarz stanął w obronie

Anna Daniluk
Anna Daniluk
Skamiejka to lokal serwujący dania kuchni rosyjskiej.
Skamiejka to lokal serwujący dania kuchni rosyjskiej. Przemek Król
Restauracja Skamiejka znajduje się przy warszawskiej Pradze. Ostatnio wzbudziła wiele emocji, które wiązały się z atakiem wojsk rosyjskich na Ukrainę. Na pomoc lokalowi ruszył Witold Szabłowski, autor popularnych książek o tematyce historyczno-kulinarnej.

Restauracja Skamiejka to lokal wyspecjalizowany w gotowaniu domowej kuchni rosyjskiej. Znajduje się niedaleko wytwórni wódek Koneser przy ulicy Ząbkowskiej 37. Właścicielka lokalu, pani Tamara mieszka w Polsce od ponad 40 lat i zatrudnia w lokalu obywateli Ukrainy. Na profilu na Facebooku zadeklarowano:

„Wszystkie oczy, w tym i nasze zwrócone są na wojnę, która dzieje się tuż za naszą wschodnią granicą.
Jeśli ktoś posiada jakieś wątpliwości odnośnie naszego stanowiska oznacza, że absolutnie nie ma pojęcia kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy.
Nie zajmujemy się polityką ani tym bardziej propagandą, serwujemy domową kuchnię a poza nią, staramy się chociaż trochę przybliżyć wschodnią kulturę, bo na tym się znamy”.

Następnie dodano, że Rosjanie i Rosja nie są równoznaczni z imperialistyczną polityką Władimira Putina. Następnie dodali prośbę o powstrzymanie się od wydzwaniania do nich z wulgarnymi komentarzami, bo jest im przykro i niezręcznie. Szczególnie gdy taki telefon odbiera pracownik pochodzący z Ukrainy.

- „Dziękujemy” także za wszystkie oceny i makabryczne zdjęcia dodane na portalu Google – dodali.

Odezwa restauracji spotkała się z życzliwym przyjęciem. Pojawiają się komentarze:
- Bardzo mi przykro z powodu tej nagonki, jaką doświadczacie/ doświadczamy. Wszystkiego najlepszego i dużo światła i uśmiechu życzę.

- Powinni wpaść do Skamiejki na barszcz ukraiński, to by im serce zmiękło - dodaje kolejny gość.

Pomoc Ukrainie - reportażysta broni restauracji

Z pomocą Skamiejsce wyruszył Witold Szabłowski, znany pisarz książek poruszających tematykę kulinariów i polityki. W poście zamieszczonym na profilu na Facebook’u podzielił się wątkiem osobistym. Skamiejka mieści się nieopodal jego miejsca zamieszkania i przyjaźni się z panią Tamarą od wielu lat. Podkreślił, że restauratorka jest wspaniałą i gościnną osobą, którą określił ukrainofilką.

„Niestety, tacy ludzie, jak ona, obrywają teraz rykoszetem za konflikt, który rozpętał Putin. Od kilku dni Ukraińcy w Skamiejce odbierają telefony, gdzie różny ludzie, w niecenzuralny sposób, każą im (i Tamarze) wyjeżdżać do Rosji. Wzorem akcji z Moskwy (pizzerii z Dąbrowy Górniczej – przyp. red.), internauci postanowili też wkleić na stronę Tamary w google'u kilka drastycznych obrazków z wojny” - dodaje.

Witold Szabłowski nawołuje do rozsądnego ważenia faktów i podkreśla, że świat jest bardziej skomplikowany, niż mogą pokazywać media. Według pisarza pani Tamara jest przykładem jak mogłyby wyglądać relacje polsko-rosyjsko-ukraińskie, gdyby w Moskwie był rozsądniejszy prezydent.
- Skamiejka to oaza fajnej rosyjskości – dodał.

Pomoc Ukrainie – Anonymous zachęca do działania

Międzynarodowa grupa hakerów Anonymous, zachęcała do zostawiania ocen i komentarzy odnoszącymi się do bieżącej sytuacji
ukraińskiej w serwisie Google pod restauracjami w Rosji. Według wskazówek grupy wystarczy:

  • wejść na Google Maps (lub popularniejszy w Rosji Yandex),
  • wybrać dowolną restaurację w Moskwie lub w Rosji,
  • zostawić im najwyższą ocenę na 5,
  • wkleić zaproponowaną przez Anonymous notkę zaczynającą się od chwalenia lokalu, aby potem przejść do relacjonowania prawdziwej sytuacji na Ukrainie.

Ma to na celu zostawienia ziarna prawdy w obliczu propagandowego przekazu mediów w Rosji.

Niestety część osób nie rozumie intencji grupy Anonymous i zostawia obraźliwe komentarze i niskie oceny. Spotkało to między innymi polską pizzerię Moskva z Dąbrowy Górniczej. W mediach społecznościowych sprostowali, że są firmą polską i z polskim kapitałem.

- „Pomysł na nazwę oraz wystrój powstał 10 lat temu z miłości do kobiety, która studiowała filologię rosyjską. Prócz nazwy oraz wystroju nic więcej z Rosją nie mamy wspólnego!” – brzmiała dalsza część komunikatu.

Zachęcamy do korzystania z restauracji prowadzonych przez Ukraińców np.: sieci kawiarni Dobro&Dobro. Miejsc, w których pracują, a które serwują kuchnię z różnych stron Europy Wschodniej, w tym z Ukrainy. Szczególnie pamiętajmy, że wiele z nich wyjechało ze swoich ojczyzn, aby szukać wolności i perspektywy lepszego życia. Niech to także będzie naszym wsparciem dla tych osób.

Zobacz inne tematy kulinarne ze Strony Kuchni:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kotlety mielone z piekarnika z fetą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rosyjska restauracja krytykowana w sieci. Znany pisarz stanął w obronie - Strona Kuchni

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki