Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rower miejski droższy niż taksówka? Rowerowe Łódzkie: do każdego kursu Łódź dopłaciła 60 zł

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Do każdego przejazdu rowerem systemu Rowerowe Łódzkie w grudniu władze Łodzi dopłaciły około 60 zł.
Do każdego przejazdu rowerem systemu Rowerowe Łódzkie w grudniu władze Łodzi dopłaciły około 60 zł. Krzysztof Szymczak
Do każdego przejazdu rowerem systemu Rowerowe Łódzkie w grudniu władze Łodzi dopłaciły około 60 zł. W stolicy regionu system nie wypalił, ale w terenie jest dość popularny.

Uruchomione w końcu listopada jednoślady systemu Rowerowe Łódzkie głównie leżą pod śniegiem. W listopadzie w Łodzi zanotowano 40 przejazdów, w grudniu tylko 140 przejazdów, w styczniu 170.

Tymczasem koszty utrzymania systemu są spore. Tylko w grudniu Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi wydał na jego utrzymanie prawie 10,5 tys. zł. To daje niecałe 60 zł za przejazd, średnio trzy razy drożej, niż gdyby ZDiT fundował łodzianom taksówki.

Do tego dochodzą też koszty uruchomienia systemu - 187 tys. zł, oraz dalszej eksploatacji, która w 2019 roku kosztować będzie Łódź 463 tys. zł.

Rowerowe Łódzkie: dlaczego nikt tym nie jeździ rowerami ?

Problemem niekoniecznie jest zima. W Łodzi 14 stacji roweru znajduje się tylko koło przystanków kolejowych. Aby dojechać rowerami np. do centrum miasta, trzeba dopłacać 5 zł do każdej podróży.

Hubert Barański z Fundacji Fenomen dodaje też, że system wymaga użycia smartfonów i aplikacji, których wielu mieszkańców Łodzi nie ma.

Wojewódzki system Rowerowe Łódzkie nie jest kompatybilny z systemem Łódzkiego Roweru Publicznego.

Ten system ma sens w innych miastach, ale w Łodzi został źle wykonany - podkreśla Barański.

Tymczasem łódzki ZDiT jest dobrej myśli.

- Pełną ocenę funkcjonowania tego systemu poznamy w tym roku - uspokaja Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy ZDiT. Jak podkreśla dzięki systemowi łodzianie zyskali nową możliwość dojechania do stacji kolejowych.

W ciągu ponad dwóch miesięcy od uruchomienia systemu 1002 rowery pożyczano 9 tys. razy. To tyle ile podobnej wielkości system ŁRP miał w pierwszym roku... dziennie. Najwięcej wypożyczeń było w Koluszkach (2,1 tys.) i w Pabianicach (2 tys.), najmniej w Łodzi (350) Łasku (250) i Zgierzu (150).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Rower miejski droższy niż taksówka? Rowerowe Łódzkie: do każdego kursu Łódź dopłaciła 60 zł - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki