Rowery towarowe dla przedsiębiorców z Łodzi. Wspólny konkurs Fundacji Fenomen, Veoli i łódzkiego magistratu

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Drobni przedsiębiorcy z Łodzi mogą zdobyć za pół ceny rower towarowy. Muszą tylko przekonać komisję, że wykorzystają go w biznesie.

Rowery towarowe dla przedsiębiorców z Łodzi. Można je dostać za pół ceny

Wspólny konkurs dla przedsiębiorców organizują: Fundacja Fenomen, Veolia i łódzki magistrat. Można w nim zdobyć jeden z trzech rowerów towarowych ze wspomaganiem elektrycznym i zastąpić nim samochód dostawczy. To pierwszy taki konkurs w Polsce.

Sponsorem połowy wartości rowerów jest łódzka Veolia, magistrat dorzucił 7,5 tys. zł na ich dwuletnie utrzymanie. Do zdobycia są trzy rowery marki Urban Arrow, kosztujące od 22 do 30 tys. zł. Przedsiębiorcy będą płacić za nie 399 lub 499 zł przez dwa lata, potem po zapłaceniu 2 tys. zł rower stanie się ich własnością. Zgłoszenia przyjmowane są do 16 czerwca przez stronę rowerowalodz.pl/towarower.

To na razie pilotaż akcji, a rowerów dla łódzkich przedsiębiorców prawdopodobnie będzie więcej.

W konkursie promowane będą osoby, które na rzecz roweru towarowego zrezygnują z samochodu. Organizatorzy przekonują, że przy prowadzeniu małego biznesu taki rower z powodzeniem może zastąpić dostawczaka.

- Taki rower nie utyka w korkach, można go zaparkować nawet we wnętrzu budynku i dowieźć ładunek od drzwi do drzwi - mówi Hubert Mazur ze sklepu Towarowe, który dostarcza rowery. - Wszędzie tam, gdzie ładunek nie jest bardzo ciężki, rower może się sprawdzić - dodaje.

W Łodzi działa m.in. hydraulik dojeżdżający do klienta rowerem towarowym oraz dostawca napojów do lokali przy Piotrkowskiej. Ale w innych miastach rowerami dostarcza się m.in. czystą pościel do apartamentów czy kawę do lokali.

Jesienią ubiegłego roku Veolia przekazała łódzkiemu magistratowi 10 rowerów elektrycznych dla urzędników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
3 czerwca, 16:34, Rowerzysta:

Przestańcie Barańskiego nazywać jakimś przedstawicielem rowerzystów, bo to nieprawda.

On nie reprezentuje nikogo poza sobą i swoim własnym geszeftem, który jest bardzo przywiązany do publicznej kasy.

Rower towarowy nie jest potrzebny nikomu, tak jak koparka z napędem ręcznym. To nie tylko mrzonki i głupota, ale przede wszystkim to wyłudzanie publicznej kasy.

Rower towarowy jest bardzo potrzebny. To Miś na miarę naszych możliwości. My tym Misiem otwieramy oczy niedowiarków.

A na końcu zrobi się protokół zniszczenia...

G
Gość
3 czerwca, 11:06, Gość:

Lewackie eko-przygłupy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych zastosowań dla jednego ze swoich bożków – roweru.

Takie bicykle powinny wozić zimą węgiel do łódzkich elektrociepłowni, żeby pomysłodawcy mogli "ogrzewać" swoje przestronne mieszkania XD.

Jedyne faktyczne zastosowanie przy tych niewielkich kosztach to tzw. greenwashing i mobilna reklama. Niech wam się "sprawdza", byle nie zajmował prawego pasa jezdni, gdy obok jest ścieżka rowerowa.

3 czerwca, 16:32, Gość:

Ale ciebie yyeebie złamasie.

Dopisz jeszcze, że to Niemcy są.

Przecież prawdę napisał...

R
Rowerzysta

Przestańcie Barańskiego nazywać jakimś przedstawicielem rowerzystów, bo to nieprawda.

On nie reprezentuje nikogo poza sobą i swoim własnym geszeftem, który jest bardzo przywiązany do publicznej kasy.

Rower towarowy nie jest potrzebny nikomu, tak jak koparka z napędem ręcznym. To nie tylko mrzonki i głupota, ale przede wszystkim to wyłudzanie publicznej kasy.

G
Gość
3 czerwca, 11:06, Gość:

Lewackie eko-przygłupy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych zastosowań dla jednego ze swoich bożków – roweru.

Takie bicykle powinny wozić zimą węgiel do łódzkich elektrociepłowni, żeby pomysłodawcy mogli "ogrzewać" swoje przestronne mieszkania XD.

Jedyne faktyczne zastosowanie przy tych niewielkich kosztach to tzw. greenwashing i mobilna reklama. Niech wam się "sprawdza", byle nie zajmował prawego pasa jezdni, gdy obok jest ścieżka rowerowa.

Ale ciebie yyeebie złamasie.

Dopisz jeszcze, że to Niemcy są.

G
Gość

Lewackie eko-przygłupy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych zastosowań dla jednego ze swoich bożków – roweru.

Takie bicykle powinny wozić zimą węgiel do łódzkich elektrociepłowni, żeby pomysłodawcy mogli "ogrzewać" swoje przestronne mieszkania XD.

Jedyne faktyczne zastosowanie przy tych niewielkich kosztach to tzw. greenwashing i mobilna reklama. Niech wam się "sprawdza", byle nie zajmował prawego pasa jezdni, gdy obok jest ścieżka rowerowa.

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie