18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbierał dach zabytkowej zajezdni przy Dąbrowskiego, ale jej nie zburzył

Wiesław Pierzchała
Do zburzenia zabytkowej zajezdni MPK przy zbiegu ul. Kilińskiego i Dąbrowskiego doszło we wrześniu 2012 r.
Do zburzenia zabytkowej zajezdni MPK przy zbiegu ul. Kilińskiego i Dąbrowskiego doszło we wrześniu 2012 r. Krzysztof Szymczak
Na procesie Romana B. oskarżonego o zburzenie zabytkowej zajezdni tramwajowej, zeznawał w poniedziałek w roli świadka 32-letni Robert N.

Robert N. nieoczekiwanie przed rozprawą złożył pisma, z których wynikało, ze chce się procesować z przedsiębiorcą Romanem B. Zaskoczony sędzia Grzegorz Gułajewski oznajmił, że jeśli świadek chce się procesować z właścicielem zajezdni u zbiegu ul. Dąbrowskiego i Kilińskiego w Łodzi, to może to uczynić z powództwa cywilnego, ale na pewno nie w ramach tej sprawy.

Odpowiadając na pytania prokuratury, Robert N. wyjaśnił, że na rzecz Romana B. wykonywał prace polegające m.in. na demontażu dachu zajezdni. Zapewnił, że na te roboty była zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. A to oznacza, że chodziło o prace rozbiórkowo-zabezpieczające podjęte po tym, jak w wyniku pożaru spaliła się część poszycia dachowego. Robert N. podkreślił, że w zburzeniu zajezdni we wrześniu 2012 r. nie brał udziału.

To miał być ostatni świadek, ale proces na razie się nie zakończy, bo broniąca oskarżonego adwokat Maria Janik wystąpiła o uzupełnienie dokumentacji tej sprawy przysłanej do Sądu Rejonowego Łódź-Widzew przez pracowników Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi. Sędzia Gułajewski zatwierdził ten wniosek i oznajmił, że zgodnie z wytycznymi sądu wyższej instancji, który uchylił pierwotne umorzenie tej sprawy przez sąd na Widzewie, musi ustalić czy zajezdnia była zabytkiem. Dlatego powoła biegłego, który wypowie się w tej sprawie.

Kolejna rozprawa odbędzie się w maju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki