Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpalił ognisko w domu. Wcześniej ukradł mikrofon z kościoła

Krzysztof Kaniecki
58-latek z Łęczycy, który zasłynął z niedzielnej kradzieży mikrofonu z kościoła w Wartkowicach znów znalazł się w rękach policji.

Dwa dni po nietypowym incydencie, jaki odnotowali stróże prawa z Poddębic, łęczycanin włamał się do niezamieszkałego domu we wsi Starzyny, w gm. Wartkowice, który postanowił urządzić po swojemu i... rozpalił w nim ognisko. Mężczyznę, który do pomieszczenia wszedł wybijając szybę w oknie, we wtorek przed wieczorem wypatrzyli mieszkańcy tej miejscowości. Mieszkających po sąsiedzku ludzi zaniepokoił dym wydobywający się z wnętrza domu, w którym przebywał jakiś człowiek. Ponieważ nie reagował na ich prośby o wyjście na zewnątrz,sąsiedzi zaalarmowali odpowiednie służby.

**Zobacz też:

Burmistrz Łęczycy, Krzysztof Lipiński bez absolutorium

**

- Na miejsce przybyły załogi straży pożarnej i pogotowia - informuje rzeczniczka poddębickiej policji st. asp. Elżbieta Tomczak. - 58-latek został wyciągnięty z zadymionego pomieszczenia a lekarz pogotowia udzielił mu pomocy medycznej. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń, jedynie był lekko zadymiony.

Sprawca rozpalając ognisko zniszczył wnętrze budynku. Właściciel posesji wycenił straty na około 2 tys. zł. 58-latek został zatrzymany i osadzony w areszcie. Teraz odpowie za zniszczenie mienia i naruszenie miru domowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki