Rozpoczęły się przygotowania do odkrycia fragmentu rzeczki przepływającej przez park. To jedyna taka inicjatywa w Europie

Pozwoli to dobrać najlepszą technologię zabezpieczenia kanału. To początek realizacji projektu finansowanego przez Unię Europejską, pieniądze będą pochodzić z programu Projektów Pilotażowych i Działań Przygotowawczych. Kwota wyniesie 15 mln zł. Udało się je zdobyć dzięki europosłom - Markowi Belce i Januszowi Lewandowskiemu, którzy złożyli wniosek o przyznanie środków i uzyskał on akceptację Parlamentu Europejskiego. Była to jedyna taka inicjatywa w Europie.
Na wykonawcę prac wybrano firmę Park-M Poland z Małopolski.

Projekt odkrycia Lamusa składa się z dwóch części - "wydobycia" rzeki na powierzchnię oraz rewitalizacji parku. 200 - metrowy odcinek cieku popłynie naturalnym korytem, a spacerowicze będą mieć możliwość posiedzieć nad wodą dzięki urządzonym tarasom. W parku zostaną ustawione nowe ławki, kosze na śmieci, a alejki zyskają nową przepuszczalną nawierzchnię. Staną także instalacje przestrzenne symbolicznie zaznaczające historyczny układ dawnego ogrodu przypałacowego, którym był wcześniej miejski park. W planach są także prace pielęgnacyjne zieleni.
Roboty rozpoczną się na dobre w przyszłym roku.

Lamus tak jak wiele innych łódzkich rzek został schowany pod ziemią ponad 100 lat temu. A niewielki fragment nurtu można zobaczyć tylko przez niewielki właz. W ostatnich latach miejsce nad kanałem ogrodzono, ponieważ grunt zaczął się zapadać. Na powierzchnię wypłynie jego 200-metrowy fragment, dalej rzeka lub jak kto woli strumień biegnie pod budynkami i drogami.