Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

RTS Widzew Łódź. Wiemy, kto może być trenerem. To Marcin Broniszewski!

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Polska Press
Jak udało się dowiedzieć, że działacze łódzkiego trzecioligowca prowadzą intensywne rozmowy z Marcinem Broniszewskim (37 lat), który ma zostać trenerem drużyny.

To szkoleniowiec, który był do sierpnia tego roku w sztabie szkoleniowym krakowskiej Wisły. Pełnił rolę asystenta Dariusza Wdowczyka. Trenerskiego abecadła Marcin Broniszewski uczył sie jednak u samego mistrza, czyli Franciszka Smudy. Zaczynał w latach 2009-2011, kiedy to popularny Franz prowadził Zagłębie Lubin. Potem obaj panowie pracowali razem w reprezentacji Polski, którą prowadził Franciszek Smuda. Marcin Broniszewski odpowiadał wówczas, między innymi, za rozpracowywanie rywali Polaków.

Po skończeniu przygody z reprezentacją dalej był asystentem Franciszka Smudy - tyle, że w Jahn Regensburg, a potem w Wiśle Kraków. Po odejściu Franciszka Smudy z ekipy Białej Gwiazdy dalej był tam asystentem, tyle tylko, że już Kazimierza Moskala. 30 listopada 2015 roku, po rozwiązaniu umowy z Kazimierzem Moskalem, objął stanowisko pierwszego trenera krakowskiej drużyny. Kiedy w marcu 2016 roku do Wisły przyszedł Dariusz Wdowczyk, Marcin Broniszewski pozostał w sztabie szkoleniowym Wisły. 31 sierpnia tego roku klub ekstraklasy rozwiązał z nim umowę.

- Cały czas sondujemy rynek trenerski - mówi Przemysław Klementowski, wiceprezes Widzewa. - W ciągu dwóch tygodni powinniśmy ogłosić nazwisko nowego trenera. Chemy wybrać jak najlepszą opcję. W zaległym meczu z Legią II drużynę poprowadzi jeszcze Tomasz Muchiński. Jeśli chodzi o Marcina Broniszewskiego, to nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam. Ja lubię fakty, a takich jeszcze w Widzewie nie ma.

Więcej w poniedziałkowym "Dzienniku Łódzkim"

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 7-13 listopada 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki