Dwa lata temu w budynku baru Balaton przy ulicy Struga 8/10 działał znany w mieście Dublin Pub oraz dyskotekowy Belfast Bar. Potem można było zabawić się w Cofees & Toffees oraz Studio 80. Od kilku miesięcy piętro lokalu nad sklepem Stokrotka stoi puste. Z elewacji poodpadały dekoracje, opakowany brezentem balkon straszy.
Także straż miejska ma uwagi do właściciela posesji. - Mieliśmy trzy interwencje, dotyczące tej posesji. Na jej tyłach było nielegalne wysypisko śmieci - mówi Leszek Wojtas z łódzkiej straży miejskiej. Po interwencjach nieporządek został usunięty, dopiero ostatnia kontrola nie wykazała zastrzeżeń.
Miasto niedawno zainwestowało w sąsiedni placyk: wymieniona została nawierzchnia, pojawiły się rabaty, ławki, grusze drobnoowocowe i kwiaty. Jednak efekt psuje rudera w tle.
Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi, podkreśla, że odpowiadający za ten teren miejski konserwator zabytków trzykrotnie pisał do właściciela obiektu z wezwaniem do doprowadzenia budynku do porządku. - Otrzymaliśmy zapewnienie, że planowany jest remont, właściciel miał podobno już gotowy projekt. Ale gdy poprosiliśmy o jego pokazanie, nie otrzymaliśmy odpowiedzi - mówi rzecznik. - To wyczerpuje nasze możliwości prawne.
Jak tłumaczy rzecznik, sprawę utrudnia brak Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla tego obszaru. - Gdyby był plan, właściciel musiałby dostosować budynek do jego wymagań. Moglibyśmy przekazać sprawę nadzorowi budowlanemu - mówi rzecznik.
Budynek przy ulicy Struga 8/10 należy do Spółdzielni Gastronomicznej Kaskada, która wynajmuje je poszczególnym podmiotom. Jak dowiadujemy się w sekretariacie spółdzielni, w budynku planowany jest remont. Jednak szczegółów od wiceprezesa spółdzielni nie udaje nam się zdobyć.
Tymczasem budynek Balatonu nie jest jedynym, który straszy w centrum Łodzi i z którym urzędnicy miejscy nie mogą sobie poradzić. Od kilku lat zamknięty jest budynek dawnej Pizzy Hut w pasażu Rubinsteina. Opuszczona rudera wykorzystywana była jako miejsce pijackich libacji. Jesienią nowy właściciel zabezpieczył obiekt kratami w oknach i drzwiach. Na tym na razie inwestycje się skończyły. Estetyki pasażu, sąsiadującego z wyremontowaną Piotrkowską, to niestety nie poprawiło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?