Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudery w Łodzi. Opuszczony lokal szpeci skwerek przy Struga [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska
Magistrat chwali się skwerem przy alei Kościuszki, tymczasem łodzianom psuje widok dawny pub
Magistrat chwali się skwerem przy alei Kościuszki, tymczasem łodzianom psuje widok dawny pub Grzegorz Gałasiński
Brudne zielone płachty, zwisające z balkonów dawnego Dublin Pubu, straszą przechodniów u zbiegu Struga i Kościuszki. Niedawno miasto zainwestowało tam w skwerek, ale nie rozwiązało to wszystkich problemów.

Dwa lata temu w budynku baru Balaton przy ulicy Struga 8/10 działał znany w mieście Dublin Pub oraz dyskotekowy Belfast Bar. Potem można było zabawić się w Cofees & Toffees oraz Studio 80. Od kilku miesięcy piętro lokalu nad sklepem Stokrotka stoi puste. Z elewacji poodpadały dekoracje, opakowany brezentem balkon straszy.

Także straż miejska ma uwagi do właściciela posesji. - Mieliśmy trzy interwencje, dotyczące tej posesji. Na jej tyłach było nielegalne wysypisko śmieci - mówi Leszek Wojtas z łódzkiej straży miejskiej. Po interwencjach nieporządek został usunięty, dopiero ostatnia kontrola nie wykazała zastrzeżeń.

Miasto niedawno zainwestowało w sąsiedni placyk: wymieniona została nawierzchnia, pojawiły się rabaty, ławki, grusze drobnoowocowe i kwiaty. Jednak efekt psuje rudera w tle.

Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi, podkreśla, że odpowiadający za ten teren miejski konserwator zabytków trzykrotnie pisał do właściciela obiektu z wezwaniem do doprowadzenia budynku do porządku. - Otrzymaliśmy zapewnienie, że planowany jest remont, właściciel miał podobno już gotowy projekt. Ale gdy poprosiliśmy o jego pokazanie, nie otrzymaliśmy odpowiedzi - mówi rzecznik. - To wyczerpuje nasze możliwości prawne.

Jak tłumaczy rzecznik, sprawę utrudnia brak Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla tego obszaru. - Gdyby był plan, właściciel musiałby dostosować budynek do jego wymagań. Moglibyśmy przekazać sprawę nadzorowi budowlanemu - mówi rzecznik.

Budynek przy ulicy Struga 8/10 należy do Spółdzielni Gastronomicznej Kaskada, która wynajmuje je poszczególnym podmiotom. Jak dowiadujemy się w sekretariacie spółdzielni, w budynku planowany jest remont. Jednak szczegółów od wiceprezesa spółdzielni nie udaje nam się zdobyć.

Tymczasem budynek Balatonu nie jest jedynym, który straszy w centrum Łodzi i z którym urzędnicy miejscy nie mogą sobie poradzić. Od kilku lat zamknięty jest budynek dawnej Pizzy Hut w pasażu Rubinsteina. Opuszczona rudera wykorzystywana była jako miejsce pijackich libacji. Jesienią nowy właściciel zabezpieczył obiekt kratami w oknach i drzwiach. Na tym na razie inwestycje się skończyły. Estetyki pasażu, sąsiadującego z wyremontowaną Piotrkowską, to niestety nie poprawiło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki