Drużynie trenera Zbigniewa Grądysa udało się przebić ten szklany sufit dopiero w piątym kolejnym turnieju.
Opuściły I ligę na początku sezonu w turnieju w Gdyni, a potem za każdym razem ktoś inny był jednak lepszy. Tym razem łodzianki pokonały AWF II Warszawa 44:0, Alfę Bydgoszcz 36:10, Arkę Gdynia 12:0 i Amazonki Lublin 24:7. Decydujący był mecz z Arką, która też planowała powrót do I ligi.
W zespole Atomówek wystąpiły Iza Gumińska, Weronika Rożniatowska, Klaudia Witońska, Wiktoria Pietrzak, Wiktoria Czubak, Angelika Kołodziejczyk, Natalia Czapnik, Julia Tkaczyk, Wiktoria Brych, Weronika Urbańska i Wiktoria Urbańska.
Nieudany był tym razem występ Budowlanych Commercecon, które grały w najlepszej czwórce w kraju.
Bez trzech zawodniczek z podstawowego składu nie były one w stanie zagrozić nie tylko Biało-Zielonym (0:61) i Legii (0:34), ale i powracającym do elity „Czarnym Różom” z Poznania. W meczach z tym zespołem rywalizacja była już bardziej wyrównana, choć drużyna z Poznania wygrała 26:14 i 27:5.
W zespole Budowlanych grały: Karolina Stokowska, Martyna Łaszcz, Żaneta Zych, Karolina Krawczyk, Dorota Krawczyk, Patrycja Kowalska, Nadia Rowińska, Liza Hiltajczuk i Oksana Arnaut.
Na pocieszenie Budowlanym pozostaje tylko to, że po dwóch turniejach w ekstralidze, co dało im trzecie i czwarte miejsce w klasyfikacji turniejów w Rudzie Śląskiej i Lublinie, zespół awansował na szóstą pozycję w klasyfikacji łącznej mistrzostw Polski. Na czele klasyfikacji jest oczywiście zespół z Gdańska (w Lublinie 24:10 i 34:0 z Legią), który wyprzedza Legię i wracające do czołówki Black Roses. Atomówki zajmują nadal dziesiąte miejsce. Do końca rywalizacji w tym sezonie pozostały jeszcze dwa turnieje (15 kwietnia w Gdańsku i 20 maja w Warszawie). W tym najbliższym w I lidze (o miejsca 5-8) zmierzą się Budowlani, Atomówki, Legia II i Bestie Kraków.
Bardzo atrakcyjny i wymagający program ma na najbliższy okres reprezentacja Polski: jeszcze w kwietniu Polki (przypominamy, że to mistrzynie Europy i dziesiąty zespół mistrzostw świata) wezmą udział w dwóch turniejach w RPA o awans do Ligi Światowej na przyszły sezon, w maju zagrają z dziką kartą w ostatnim turnieju World Series tego sezonu, a w końcu czerwca w Igrzyskach Europejskich w Krakowie walczyć będą o awans do turnieju olimpijskiego 2024 w Paryżu - kończy red. Wojciech Filipiak.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
