1/9
Aż 11 zastępów straży pożarnej interweniowało w wyniku...
fot. Mateusz Kuligowski

Aż 11 zastępów straży pożarnej interweniowało w wyniku zawalenia się dachu dwukondygnacyjnej kamienicy przy ul. Pomorskiej 73, gdzie jeszcze kilka lat temu działało prywatne liceum. W środę wieczorem runął fragment dachu o powierzchni ok. 40 mkw oraz strop nad pierwszym piętrem nieużytkowanego budynku. Do północy obiekt był przeszukiwany przez pożarników i psy ratownicze. Na szczęście nikogo nie odnaleziono.

Czytaj więcej na następnej stronie




2/9
Jeszcze przed 5,6 laty w piętrowym budynku funkcjonowało...
fot. Mateusz Kuligowski

Jeszcze przed 5,6 laty w piętrowym budynku funkcjonowało prywatne liceum. Teraz budynek należy jednej z łódzkich uczelni. Od tego czasu gmach szkoły stał pusty. W użytkowaniu była tylko klatka schodowa, z której korzystali lokatorzy połącznej z nim łącznikiem (równoległym do ul. Pomorskiej) kamienicy. W tym drugim budynku urzęduje firma wynajmująca kwatery pracownicze.



Czytaj więcej na następnej stronie

3/9
łącznikiem (równoległym do ul. Pomorskiej) kamienicy. W tym...
fot. Mateusz Kuligowski

łącznikiem (równoległym do ul. Pomorskiej) kamienicy. W tym drugim budynku urzęduje firma wynajmująca kwatery pracownicze.

W środę ok. godz. 20 mieszkaniec sąsiadującej z dawnym gmachem szkoły wyższej kamienicy zauważył zawalony dach. Zaalarmował służby miejskie. Na miejsce przyjechały zastępy straży pożarnej z podnośnikiem i psami ratowniczymi oraz policja. Zabezpieczono miejsce zdarzenia i do północy przeszukano opuszczone pracownie i sale lekcyjne. Nikogo nie znaleziono. Jak twierdzą strażacy, nie było konieczności ewakuacji pobliskich mieszkańców. Po zakończeniu działań strażaków do częściowo zawalonej kamienicy wkroczył inspektor nadzoru budowlanego. Co było przyczyną osunięcia dachu i stropu?


Czytaj więcej na następnej stronie


4/9
- Duża nieszczelność dachu i ogromna wilgotność. Na ścianach...
fot. Mateusz Kuligowski

- Duża nieszczelność dachu i ogromna wilgotność. Na ścianach pomieszczeń widoczny był grzyb - tłumaczy Bohdan Wielanek, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Łodzi. - Zarządca został zobowiązany wywiesić tablice z zakazem wejścia do środka oraz podchodzenia do budynku w odległości ok. 1,5 metra od zewnętrznej ściany.[/cyt]

Administrator zastosował się do zaleceń - zamocował siatkę na wysokość 1,8 metra.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Świat futbolu. Tak zmieniali swoje powołanie. Piłkarz mnichem, pastorem, księdzem

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy

Dzień analogowy w szkole - jak wyglądały godziny zajęć bez smartfona i internetu?

Dzień analogowy w szkole - jak wyglądały godziny zajęć bez smartfona i internetu?

Zobacz również

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Barwna, żywa, teatralna bajka o najtrudniejszym z tematów w Teatrze im. S. Jaracza

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy