Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza festiwal Nowa Klasyka Europy

Łukasz Kaczyński
W spektaklu "Ostatnia taśma Krappa" po raz pierwszy od dziesięciu lat w roli aktora wystąpi Robert Wilson, czołowa postać teatralnej alternatywy XX wieku.
W spektaklu "Ostatnia taśma Krappa" po raz pierwszy od dziesięciu lat w roli aktora wystąpi Robert Wilson, czołowa postać teatralnej alternatywy XX wieku. materiały prasowe
Zbliżający się weekend i następujący po nim tydzień będą należeć do Teatru im. Stefana Jaracza.

Na te dni Łódź stanie się europejską stolicą nowoczesnego myślenia o teatrze.

Zorganizowany po raz pierwszy festiwal Nowa Klasyka Europy, to przegląd propozycji najważniejszych scen teatralnych Europy (ale nie tylko), który ma się stać pretekstem do dyskusji nad współczesnym odczytywaniem klasycznej literatury światowej.

Teatro Storchi, Robert Wilson i Change Performing Arts, Deutsches Theater, Teatro de La Abadía, Teatr Nacji - oto bohaterowie Nowej Klasyki Europy. Na deskach "Jaracza" zaprezentują własne interpretacje tekstów pisarzy uważanych za klasyków europejskiej literatury i dramatu.

Klasyk? Czyli kto?

Festiwal zainauguruje przedstawienie "Panny z Wilka" w reżyserii Alvisa Hermanisa, który pokaże Teatro Storchi z Modeny (19 i 20.11, godz. 19, Duża Scena Teatru im. S. Jaracza, bilety 60 i 80 zł). Po latach nieobecności do rodzinnego majątku powraca Wiktor Ruben. Ma nadzieje, że powrót do przeszłości i odzyskanie straconego czasu jest jeszcze możliwe.

Bazując na własnej adaptacji opowiadania Jarosława Iwaszkiewcza, Hermanis kreuje minioną rzeczywistość, misternie uplecioną z detali, zapachów, melodii, odczuć, nieostrych wrażeń.

20 i 21 listopada o godz. 19 będziemy mogli zobaczyć autorski spektakl legendy teatralnej alternatywy, Roberta Wilsona, "Ostatnia taśma Krappa" S. Becketta (Teatr Wielki w Łodzi, bilety 75 i 90 zł). Wilson, demiurg XX-wiecznego teatru, po raz pierwszy od 2000 roku i spektaklu "Hamlet: monolog" wystąpi także w roli aktora.

Również 21 listopada, ale o godz. 18 w Klubie Wytwórnia, będziemy mogli obejrzeć "Mewę" A. Czechowa w reżyserii kontrowersyjnego Jürgena Goscha z aktorami berlińskiego Deutsches Theater (bilet 70 zł).

"Opisujemy życie takim, jakie ono jest. Co potem? Nie mamy ani dalekosiężnych, ani bliskich planów, nasze serca są wyprane do cna. Jesteśmy apolityczni, nie wierzymy w rewolucję, w Boga, nie boimy się upiorów. Może jest to jakaś choroba, może nie - nie chodzi przecież o nazewnictwo, ale zrozumienie naszego położenia" - pisał Czechow na temat "Mewy" do przyjaciela.

Natomiast "Końcówkę" S. Becketta w wykonaniu Teatro de La Abadía i w reżyserii Krystiana Lupy obejrzymy 25 i 26 listopada (Duża Scena Teatru Jaracza, bilety 60 i 80 zł).

Nowi humaniści

Na finał I Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Klasyki Światowej "Nowa Klasyka Europy". z "Opowiadaniami Szukszyna", powróci Alvis Hermanis.

Spektakl, bazujący na tekstach rosyjskiego prozaika i scenarzysty, jest efektem współpracy z aktorami moskiewskiego Teatru Nacji, pierwszej takiej w dorobku łotewskiego reżysera.

Hermanis nazywany jest "nowym humanistą" teatralnego świata. Spośród grona innych reżyserów wyróżnia go szczególny pietyzm w oddawaniu szczegółów codzinnego życia. Hermanis skrupulatnie obserwuje współczesny świat i z niebywałą precyzją oddaje go w języku teatru.

W spektaklu zobaczymy m.in. Jewgenija Mironova, jednego z najbardziej uznanych aktorów rosyjskich, odtwórcę roli Orestesa w słynnej "Orestei" Petera Steina, oklaskiwanego w "Spalonych słońcem" Nikity Michałkova. Mironov za "Opowiadania Szukszyna" nagrodzony był Kryształową Turandot dla najlepszego aktora oraz moskiewską Złotą Maską, kolejną w jego karierze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki