Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza projekt "Trasa W-Z II". Wyremontują tory, drogi i wiadukty w południowej części Łodzi

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Około 600 mln zł ma kosztować modernizacja torów, dróg i wiaduktów w południowej części Łodzi. Prace potrwają od 2017 do 2020 r.

Modernizacja dwóch wiaduktów, remont czterech torowisk i budowa dwóch nowych to tylko część projektu nazwanego nieoficjalnie przez urzędników „Trasa W-Z II”. Nie chodzi jednak o przedłużenie dopiero co zmodernizowanej trasy z Retkini na daleki Widzew, ale o jej połączenie z drogami i torowiskami w relacji północ - południe.

Rozpoczęcie prac jest uzależnione od terminu, w którym Łódź będzie mogła się ubiegać o unijne wsparcie, ale ma to być 2017 r. Zakończenie prac planowane jest na przełom 2019 i 2020 r. We wtorek Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi ogłosi przetarg na studium wykonalności i program funkcjonalno-użytkowy dla tej wieloletniej inwestycji.

Czytaj też:ZDiT ma konkretne plany jedynie remontów chodników

- Projekt ten zakłada również zakup 30 niskopodłogowych tramwajów oraz remont zajezdni w Chocianowicach, która mogłaby je obsługiwać - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.

Zakres prac drogowo-torowych jest dosyć obszerny.

- Mamy szansę, by poza samym torowiskiem przebudować układy rowerowe i chodniki. Zaczniemy w tym roku od budowy ul. Nowowęglowej od Wierzbowej do Kopcińskiego, jednak na razie bez torowiska. Powstanie ono w kolejnym etapie i będzie częścią projektu „Trasa W-Z II” - mówi Katarzyna Mikołajec, zastępca dyrektora ZDiT ds. inwestycji i remontów.

Czytaj też:W 2016 roku łodzianie będą mogli odpocząć od remontów dróg

Najpierw na Nowowęglowej powstaną jezdnie, chodniki i wydzielony pas, na którym później będą tory.

- Torowisko na ul. Nowowęglowej zostanie doprowadzone do wiaduktu na ul. Kopcińskiego, który ma zostać zmodernizowany, a dalej przyłączone do torowiska na ul. Kopcińskiego. Natomiast na al. Śmigłego-Rydza, od skrzyżowania marszałków do ul. Śląskiej, będziemy przebudowywali torowisko i jezdnię - mówi Katarzyna Mikołajec.

Czytaj też:Zieleń zasłoni beton na trasie W-Z

Przebudowane ma być też torowisko na ul. Rzgowskiej od pl. Niepodległości do ul. Paderewskiego, a na Broniewskiego od ul. Rzgowskiej do Śmigłego-Rydza powstanie nowy odcinek szyn.

- Natomiast na ul. Niższej będziemy przebudowywali torowisko i pętlę tramwajową - dodaje zastępca dyrektora ZDiT. - Również na ul. Kilińskiego od ul. Broniewskiego do dworca Łódź Chojny tory zostaną wyremontowane. Z kolei przy dworcu ma być nowa pętla autobusowo-tramwajowa.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Zobacz skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia w skrócie
25 - 31 stycznia 2016 roku

Generalny remont przewidziano też dla torowiska na ul. Dąbrowskiego od Śmigłego-Rydza do Rzgowskiej. Jest ono w tak fatalnym stanie, że MPK postanowiło nie czekać na inwestycję ZDiT i samo je wyremontować. W przyszłym tygodniu spółka ma wybrać firmę, która w ciągu miesiąca przygotuje organizację ruchu na czas remontu torów i w marcu zamierza rozpocząć roboty.

Czytaj też:MPK Łódź. Nowe pesy nie mieszczą się na łódzkich przystankach. Bezpiecznie tylko po trasie W-Z

Dlaczego ZDiT nie sfinansuje tych prac, jeśli twierdzi, że torowisko na skrzyżowaniu Dąbrowskiego i Śmigłego-Rydza jest w kiepskim stanie?

- MPK wykona prace w ramach bieżącego utrzymania, czyli jest to tylko doraźny remont. Bardzo często zdarza się, że fragmenty torowisk naprawianych przez MPK są później modernizowane w ramach naszych inwestycji - tłumaczy Katarzyna Mikołajec.

W przypadku ul. Dąbrowskiego remont i modernizacja tego samego miejsca mogą nastąpić w tym samym roku, bo ZDiT właśnie od tej ulicy chciałby rozpocząć cykl modernizacji. Ma już gotową dokumentację. Jednak decyzja środowiskowa dla modernizacji ul. Dąbrowskiego, którą ZDiT już posiada, zostałaby automatycznie anulowana w momencie wydania decyzji środowiskowej dla całego projektu „Trasa W-Z II”. A zgodnie z wytycznymi przetargu, który ZDiT dzisiaj ogłosi, wykonawca ma przygotować taki dokument do końca roku. Inny termin jest nie do przyjęcia, bo pod koniec roku magistrat chce złożyć wniosek o unijne dofinansowanie „Trasy W-Z II”.

- Wolimy wstrzymać się pół roku lub rok z pracami do czasu aż będzie możliwość skorzystania z unijnego dofinansowania, zwłaszcza że przy tego typu inwestycji może ono wynosić 85 proc. - podkreśla Hanna Zdanowska. - Poza tym pieniądze na drugi etap trasy W-Z są już zarezerwowane w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

Z wypowiedzi prezydent Łodzi wynika, że ZDiT raczej nie zdecyduje się w tym roku na rozpoczęcie modernizacji ul. Dąbrowskiego. Poza tym wiąże się ona z wyburzeniami, więc magistrat musi przygotować lokale dla osób, które zostaną wykwaterowane.

Część dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia prac ZDiT już posiada. To m.in. projekty przebudowy wiaduktu na ul. Przybyszewskiego.

Czytaj też:Trasa W-Z. Komunikacja miejska w Łodzi jak gra w lotto. Nie wiadomo, co się trafi

- Natomiast nowy projekt będzie potrzebny dla przebudowy torów i części jezdni na ul. Przybyszewskiego od ul. Śmigłego-Rydza do Rzgowskiej - mówi Mikołajec.

Całość prac, remont zajezdni i zakup tramwajów jest szacowany na około 600 mln zł.

- Prace rozpoczną się tak szybko, jak będziemy mogli aplikować o unijne środki. Na pewno zarezerwujemy na nie pieniądze w przyszłorocznym budżecie. Zakładamy, że potrwają dwa, dwa i pół roku - mówi Zdanowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki