Ruszył nabór do łódzkich przedszkoli. UMŁ szacuje, że w tym roku miejsc wystarczy dla wszystkich

We wtorek rano rozpoczęła się rekrutacja dla dzieci, które w poprzednich latach nie chodziły do łódzkich przedszkoli. Internetowa strona naboru będzie czynna do 25 kwietnia. Uruchomieniu witryny towarzyszła popołudniowa konferencja Krzysztofa Piątkow-skiego, wiceprezydenta miasta odpowiedzialnego za oświatę. Jego urzędnicy ostrożnie szacują, że w przeciwieństwie do lat ubiegłych nie zabraknie miejsc dla kandydatów (we wrześniu 2013 r. w miejskich placówkach brakowało ok. 200 miejsc).

- Liczba miejsc jest o 340 większa niż przed rokiem - mówił Krzysztof Piątkowski. Wyliczał, że to zasługa nowego budynku przedszkola w Nowo-solnej oraz unijnego programu "Przedszkole dla malucha".

Ogółem w miejskich przedszkolach jest ponad 17 tys. miejsc. W marcu rodzice, których dzieci uczęszczały do placówek w roku ubiegłym, mogli potwierdzić, że będą robić to nadal. W ten sposób pula wolnych "miejskich" miejsc zmniejszyła się do 6260. Ale urzędnicy wskazują, że są jeszcze miejsca w oddziałach przedszkolnych w podstawówkach oraz w przedszkolach niepublicznych. A jeśli magistratowi rzeczywiście uda się znaleźć miejsca dla wszystkich maluchów w Łodzi, warto przypomnieć o obniżeniu wieku szkolnego - we wrześniu do podstawówek idą obowiązkowo sześciolatki urodzone między styczniem a czerwcem 2008 r., a tylko połowa tego rocznika "blokuje" młodszym dzieciom dostęp do przedszkola.

Urzędnicy wstępnie podsumowali marcowy nabór do podstawówek (twają jeszcze uzgodnienia w sprawie liczby klas w placówkach). W związku z obniżeniem wieku szkolnego będą podstawówki, które przyjmą tylko kandydatów ze swojego regionu. Bo chociaż cieszą się renomą i popularnością, warunki lokalowe nie pozwolą na przyjęcie dzieci spoza okręgu.Listy zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych zostaną wywieszone w placówkach 23 kwietnia.

We wtorek rozpoczął się nabór do szkół ponadgimnazjalnych w województwie łódzkim. Licea i szkoły zawodowe kandydaci wybierają do 30 kwietnia.