Do tragedii doszło 25 września 2011 pod Zgierzem na terenie prywatnej posesji. Jej właścicielem był Dariusz K. prowadzący przedsiębiorstwo, które specjalizowało się w robotach drogowych. Wśród jego pracowników był oskarżony.
Zajmował on w części mieszkalnej budynku gospodarczego pokój wraz Olegiem O. Obaj pracowali na drogach w różnych miejscach województwa łódzkiego.
Z relacji oskarżonego wynika, że feralnego dnia około godz. 19 położył się spać na kanapie i nagle został zaatakowany przez Olega, który miał go uderzyć kluczem samochodowym. Po kilku ciosach Petro M. spadł na podłogę. Podniósł się, wyrwał klucz Olegowi, uderzył go w głowę i wypchnął za drzwi. W rezultacie Oleg spadł ze schodów.
Oskarżony zszedł do niego, wniósł do pokoju i położył na kanapie, po czym zaalarmował właściciela posesji, który wezwał karetkę pogotowia. Ciężko ranny Ukrainiec trafił do szpitala w Łodzi. Pacjent był w stanie krytycznym. Lekarzom nie udało się go uratować. Oleg O. zmarł 27 września. Przyczyną zgonu były ciężkie uszkodzenia mózgu. Śledczy wątpią w wersję oskarżonego, ponieważ nie miał on śladów pobicia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?