Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rywal Widzewa będzie musiał zapłacić Zbigniewowi Bońkowi

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Były prezes PZPN Zbigniew Boniek przytulił obecnego prezesa związku Cezarego Kuleszę. Zibi ma wielu przyjaciół w środowisku piłkarskim
Były prezes PZPN Zbigniew Boniek przytulił obecnego prezesa związku Cezarego Kuleszę. Zibi ma wielu przyjaciół w środowisku piłkarskim Fot. Sylwia Dąbrowa
W sobotę, 29 kwietnia o godz. 17:30 piłkarze Widzewa Łódź zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

Dyrektorem pionu sportowego Zagłębia Lubin jest Piotr Burlikowski. Tego działacza Zbigniew Boniek nazywa przyjacielem. Od 1 stycznia 2017 roku pełnił funkcję doradcy do spraw sportu prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, którym wtedy był Zbigniew Boniek.

– Bezradność piłkarzy Zagłębia w meczu z Górnikiem była irytująca: sposób rozgrywania, obracanie się zawodników zawsze nie w tę stronę – mówił Zbigniew Boniek w Prawdzie Futbolu. – Dlaczego lubię oglądać polską ligę? Jestem chory na tym punkcie. To jest kwestia przyzwyczajenia. Zagłębie Lubin oglądam z prostej przyczyny. Jest tam Piotr Burlikowski, mój przyjaciel z Bydgoszczy. To dobry kolega, życzę mu, jak najlepiej. Wydaje mi się, że jak Zagłębie Lubin się utrzyma, będzie mi musiało zapłacić tak zwane szkodliwe. Gdy człowiek ogląda ich mecz, traci dużo zdrowia - mówił z przymrużeniem oka Zbigniew Boniek.

Związków Widzewa z Zagłębiem jest więcej (prezesem lubińskiego klubu był Mateusz Dróżdż), ale na pewno to się nie przełoży na boiskowe rozstrzygnięcia.

To będzie mecz z gatunku: rywale mają nóż na gardle. Zagłębie Lubin jest tuż nad kreską spadkową i ma zaledwie jeden punkt więcej. Z kim szukać punktów, jak nie z Widzewem, który jest bez formy, bez szczęścia i teoretycznie zajmuje miejsce w środku tabeli.
Zagłębie od 27 lutego i meczu z Miedzią (2:1) w trzech kolejnych spotkaniach nie strzeliło gola w meczach na własnym boisku. Przegrało z Pogoń Szczecin 0:1, zremisowało z Wartą Poznań 0:0, przegrało z Górnikiem Zabrze 0:2. Bramki nie nie odczarował nawet rzut karny dla Zagłębia. W 71. minucie Filip Starzyński nie wykorzystał jedenastki. Zagłębie w ogóle przeraża indolencją strzelecką w Lubinie. W 15 meczach strzeliło tylko 9 goli.
W drużynie Zagłębia Lubin dokonano już dwóch zmian trenerów w tym sezonie. Drużynę prowadzili: Piotr Stokowiec (od 21 grudnia 2021), Paweł Karmelita (od 8 listopada 2022), Waldemar Fornalik (od 29 listopada 2022).
Nie jest pewny udział w meczu z Zagłębiem Jordiego Sancheza. Hiszpan z powodu urazu stopy, na treningach będzie obserwowany przez klubowych fizjoterapeutów.

Oficjalna strona Zagłębia przypomina sylwetkę widzewiaka – Serafina Szoty. Strona zaglebie.com pisze: „Na początku 2017 roku sprowadziło go do siebie Zagłębie Lubin. W barwach Miedziowych przez pierwsze pół roku występował jeszcze na poziomie Centralnej ligi juniorów, ale od rozgrywek 2017/2018 wspólnie z drugą drużyną Zagłębia rywalizował już w trzeciej lidze. Zgromadził tam 24 mecze, co przełożyło się na dwie zdobyte bramki. Następnie ze stolicy polskiej miedzi został wypożyczony do Odry Opole, która grała dwa szczeble wyżej niż rezerwy Miedziowych, czyli w pierwszej lidze”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki