Gang działał w latach 2013-2018 i wprowadził do obrotu na terenie Polski co najmniej 180 mln litrów nielegalnego paliwa z Niemiec. Na jego trop wpadli w 2017 roku funkcjonariusze z Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego. Ustalili, że do Polski jest przywożony z Niemiec olej opałowy, który po nielegalnym odbarwieniu trafia na stacje paliwowe jako olej napędowy. Straty podatkowe wyniosły ok. 100 mln euro.
W lipcu tego roku berliński sąd skazał 5 osób oskarżonych o udział w gangu. Usłyszeli wyroki od 2,5 do 8,5 lat pozbawienia wolności.
- W wyniku nawiązanej w lutym 2018 roku współpracy między Łódzkim Urzędem Celno-Skarbowym, a Celnym Urzędem Śledczym Berlin-Brandenburgia powołano międzynarodową grupę operacyjno-śledczą - przypomina asp. Beata Bińczyk, oficer prasowy Izby Administracji Skarbowej w Łodzi.
Gang, W skład którego wchodziły osoby narodowości polskiej, niemieckiej, ukraińskiej i litewskiej, został rozbity w marcu 2019 roku - w Polsce i Niemczech. W Polsce zatrzymano wówczas sześciu przestępców, w tym organizatora i kierującego krajowym odłamem grupy - Artura K., znanego w latach 90-tych jako jednego z „baronów paliwowych". Polski odłam grupy mógł wprowadzić do obrotu co najmniej 41 mln litrów nielegalnego paliwa z Niemiec. Skarb Państwa z tytułu działalności grupy Artura K. po stronie polskiej miał stracić co najmniej 108 milionów zł z tytułu podatku akcyzowego i VAT.
Kolejne zatrzymania członków gangu miały miejsce w Polsce w listopadzie ubiegłego roku i na początku stycznia 2020. Po stronie polskiej zatrzymano dotychczas 30 osób, a 16 z nich tymczasowo aresztowano. Funkcjonariusze zajęli gotówkę i mienie, które należało do sprawców o wartości przekraczającej 20 mln zł.

III Konwój św. Mikołaja przemierzy nie tylko powiat szczecinecki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?