Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: ZUS nie powinien zabrać renty schorowanemu człowiekowi

Alicja Zboińska
II Oddział ZUS w Łodzi niesłusznie odebrał rentę panu Markowi - zdecydował sąd.
II Oddział ZUS w Łodzi niesłusznie odebrał rentę panu Markowi - zdecydował sąd. Grzegorz Gałasiński
Blisko dwa lata pan Marek ze Strykowa nie otrzymywał renty z tytułu niezdolności do pracy od II oddziału ZUS w Łodzi, mimo iż wcześniej ZUS przyznał mu to świadczenie i przez dziesięć lat je wypłacał. Łódzki sąd, do którego odwołał się mężczyzna, uznał, że odebranie prawa do świadczenia było bezprawne. Teraz mieszkaniec Strykowa chce pozwać ZUS o odszkodowanie.

Pan Marek ma 63 lata. Na rencie z tytułu niezdolności do pracy był od 2001 roku.

Mężczyzna ma poważne schorzenie kręgosłupa, odczuwa stały ucisk na tętnicę szyjną. Objawia się to m.in. zawrotami głowy i częstą utratą przytomności. Strykowianin przez lata prowadził warsztat blacharski, ale schorzenie uniemożliwiło mu pracę. W 2001 roku ZUS przyznał mu więc rentę czasową.

Aż do 2011 roku kolejni lekarze orzecznicy podczas komisji podtrzymywali decyzję o rencie dla pana Marka.

Sytuacja zmieniła się w 2011 roku.

- Podczas komisji lekarskiej przyznano mi rentę jak zwykle, ale miesiąc później otrzymałem wezwanie na kolejną komisję - wspomina pan Marek. - Druga decyzja, wydana miesiąc później, była już inna: okazało się nagle, że jestem zdrowy i tracę rentę. Odwołałem się od tego orzeczenia do sądu, który przyznał mi rację. ZUS jednak złożył apelację od sądowego wyroku

Pan Marek od września ubiegłego roku aż do tego tygodnia czekał na wyznaczenie terminu rozprawy apelacyjnej.

CZYTAJ TEŻ: Strykowianin od ponad dwóch lat walczy z ZUS o rentę

Wyrok w końcu zapadł: sąd uznał, że apelacja II oddziału ZUS w Łodzi była niezasadna. Pan Marek ma więc przywróconą rentę, a wyrok jest prawomocny.

- Bez renty żyłem dwa lata bez jednego miesiąca - mówi mieszkaniec Strykowa. - Zmusiło mnie to do zerwania polisy i sięgnięcia po pieniądze, które odkładałem na tzw. prywatną emeryturę. Miałem za nie spokojnie utrzymać się na emeryturze, nic mi jednak z nich nie zostało. Nie miałem innego wyjścia jak je "przejeść", skoro ZUS pozbawił mnie pieniędzy. Przez 12 lat udało mi się zaoszczędzić 40 tysięcy złotych, których już nie mam. Będę domagał się tych pieniędzy od ZUS, występuję na drogę sądową.

ZUS z zasady nie komentuje wyroków sądu.

- Po otrzymaniu akt rentowych wraz z wyrokiem sądu zostanie wydana decyzja w sprawie - zapowiada Katarzyna Mołas, rzecznik II oddziału ZUS w Łodzi.

Wojciech Nagel, ekspert ds. ubezpieczeń społecznych Business Centre Club, podkreśla, że wiele spraw związanych z przyznawaniem zasiłków przez ZUS kończy się w sądzie.

- Każda ma indywidualny charakter i decyzje ostateczne zapadają dopiero przed sądem - tłumaczy Wojciech Nagel. - Są to zwykle sprawy bardzo trudne, wymagające powoływania biegłych lekarzy. Przy takich sprawach niełatwo orzec, kto ma rację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sąd: ZUS nie powinien zabrać renty schorowanemu człowiekowi - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki