18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Samotność nie jest dla dzieci" - nowa akcja dla umierających dzieci w Łodzi

Ewelina Madejska
Nowe hospicjum dla dzieci jest juz gotowe
Nowe hospicjum dla dzieci jest juz gotowe Krzysztof Szymczak
Samotność nie jest dla dzieci - pod takim hasłem Fundacja Gajusz zainicjowała nową akcję, która ma zachęcić łodzian do nowej formy pomocy dla fundacji, a przede wszystkim niedawno otwartego Stacjonarnego Hospicjum dla Dzieci przy ul. Dąbrowskiego.

- To nowe przedsięwzięcie dzięki któremu, żadna osoba nie wyda ani jednej złotówki z własnej kieszeni i będzie musiała nawet wyjść z domu, a jeśli tylko zechce, może nas wesprzeć - przekonuje Anna Rajska-Rutkowska, rzecznik prasowy Fundacji Gajusz.

Pomysł na zorganizowanie tego przedsięwzięcia zainicjowała agencja LeadR.

- Zastosowaliśmy bardzo prosty mechanizm. Przekazując maile promocyjne, w ramach realizowanych przez nas kampanii, informujemy użytkowników w formie listu intencyjnego, że otwierając wiadomość jednocześnie wspierają Fundację Gajusz - mówi Sebastian Białousz, prezes LeadR.

Aby otrzymywać codzienne informacje, wystarczy wejść na stronę Fundacji Gajusz i zapisać się do newslettera, podając swój adres e-mail i wypełniając krótki formularz.

- Im więcej osób włączy się do akcji, tym więcej możemy kupić sprzętu medycznego ratującego życie, więcej leków oraz rzeczy codziennego użytku, które są niezbędne dla naszych małych podopiecznych z Pałacu - zapewnia Anna Rajska-Rutkowska.

Pałac to właśnie hospicjum dla dzieci osieroconych, w którym znajduje się troje małych podopiecznych.

- Zamieszkały w nim 7-miesięczna Kinga, 10-letni Patryk, i półtoraroczna Madzia, dzieci śmiertelnie chore, które nigdy nie wyrosną z okresu dzieciństwa. Z różnych przyczyn nierówną walkę z chorobą toczą bez wparcia rodziców i najbliższych - tłumaczy rzecznik prasowy Fundacji.

- Przez całe swoje krótkie życie odsyłane były od szpitala do szpitala, za każdym razem, gdy placówce kończyły się środki finansowe na opiekę nad nimi. Ich życie przepełnione jest ciągłymi zabiegami i bólem. Trafiając do nas są wreszcie w domu - mówi Anna Rajska-Rutkowska.

Jak zapewnia prezes firmy LeadR, całe wynagrodzenie z kampanii mailingowej przekazywane będzie na konto Fundacji.

- Gdyby jednak ktoś nie był przekonany co do tej formy pomocy, może również podarować datek na konto fundacji, lub wysłać sms o treści :"Gajusz" pod nr. 72565. Naprawdę chcielibyśmy, aby to krótkie życie naszych podopiecznych było pełne miłości, godności. By czuły się bezpiecznie i komfortowo. Dlatego każda pomoc jest nieoceniona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki