Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiad przewodniczącego Komitetu Obrony Demokracji w Łodzi... urażony napisem "konstytucja" na balkonie

Marcin Darda
Marcin Darda
Transparent Mirosław Michalski zawiesił przed  kilkoma miesiącami
Transparent Mirosław Michalski zawiesił przed kilkoma miesiącami Mirosław Malinowski
W Łodzi szykuje się kolejna batalia o konstytucję, tym razem sąsiedzka. Okazuje się, że transparent z napisem"konstytucja", który na swym balkonie umieścił Mirosław Michalski, przewodniczący Regionu Łódzkiego Komitetu Obrony Demokracji, może obrażać jego sąsiada. Michalski otrzymał w tej sprawie korespondencję od zarządu swojej spółdzielni mieszkaniowej.

Pismo, które trafiło z zarządu spółdzielni do Mirosława Michalskiego jest krótkie i zwięzłe. Jego treść brzmi:

"Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Śródmieście" kieruje do Pana zapytanie na wniosek Mieszkańca przy ulicy (...) czy i ewentualnie kiedy usunie Pan napis "konstytucja" z elewacji swojego balkonu".

Michalski przyznał, że pismo nieco go zaskoczyło, ale sytuacja, że komuś przeszkadza transparent z napisem, nie.

- Transparent zawiesiliśmy na balkonie kilka miesięcy temu - opowiada nam przewodniczący KOD. - Pierwsze skargi, typu ""Panie Prezesie, Pan widział jakie SŁOWO powiesił ten Michalski na balkonie?" od pewnego oburzonego lokatora kierowano jeszcze do poprzedniego prezesa.

Skończyło się na niezobowiązującej rozmowie i uścisku dłoni między prezesem a lokatorem, czyli Michalskim. Jednak pismo, które teraz otrzymał, to efekt zmiany prezesa spółdzielni, bo przewodniczący KOD uważa, że nowy prezes to "wiatr w żagle" dla mieszkańca oburzonego napisem na balkonie.

- Na pismo jeszcze nie odpowiedziałem, natomiast kompletuje informacje prawne dotyczącego tego, co na swoim balkonie mogę zawiesić, a czego nie - mówi Mirosław Michalski. - Zapowiada się naprawdę długa wymiana korespondencji.

Do prezesa, jak twierdzi, żadnych pretensji nie ma, bo na piśmie przekazał mu zapytanie innego lokatora, a tak powinna właśnie działać demokracja.

Napisy o treści "konstytucja" budziły swego czasu szereg kontrowersji przede wszystkim w odbiorze zwolenników obozu rządowego, czyli PiS. Miały symbolizować przywiązanie do wartości konstytucyjnych, które - zdaniem KOD - rządy premier Beaty Szydło, a potem Mateusza Morawieckiego, konsekwentnie łamały. KOD w Łodzi przebierał w koszulki z napisem "konstytucja" pomniki, m.in. Misia Uszatka, a w całej Polsce w ten sposób przebrano blisko 200 pomników, począwszy od pomnika Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie. Policja w sprawie "przebrań" pomników prowadziła postępowania. Oficjalnie z artykułu 261 kodeksu karnego, czyli "kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności". KOD tłumaczył, że słowo "konstytucja" nikogo nie znieważa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki