Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schronisko dla zwierząt w Łodzi. Psy znajdują nowe domy przez Facebooka

Joanna Barczykowska
Neo w schronisku jest drugi raz.
Neo w schronisku jest drugi raz. materiały schroniska
W łódzkim schronisku mieszka obecnie 550 psów. Jeszcze pół roku temu było ponad 700. Liczba adopcji wzrosła dzięki promocji przez Facebook.

"Neo, czekoladowy kundelek, ponownie musi zmagać się ze schroniskową rzeczywistością. Jakiś czas temu pojechał do nowego domu. Niestety - z powodów zdrowotnych opiekunki - Neo znów jest w schronisku. Nie rozumie, co się stało i dlaczego tu wrócił. Pilnie potrzebuje domu" - czytamy apel wolontariuszy na stronie pt. Pomóż zmienić Schronisko dla Zwierząt w Łodzi. To fanpage miejskiego schroniska dla zwierząt w Łodzi, który z dnia na dzień ma coraz więcej zwolenników. W ciągu czterech miesięcy fanpage polubiło ponad 9 tys. ludzi. Dzięki temu nowy dom znalazło ponad 100 czworonogów.

Profil powstał w ubiegłym roku w jednym celu - założyła go wolontariuszka za schroniska i autorka projektu dofinansowania miejskiego schroniska z budżetu obywatelskiego Łodzi, by promować wniosek. Udało się. Z budżetu obywatelskiego do łódzkiego schroniska dla zwierząt trafi milion złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup nowych bud, kojców i sprzętu do gabinetu weterynaryjnego. Głosowanie na projekt się skończyło, a portal został.

- Kiedy wniosek do budżetu obywatelskiego przeszedł, profil na Facebooku miał 400 fanów. Szkoda było to zmarnować, a miejskie schronisko nie miało nigdy profilu na Facebooku. Postanowiliśmy wykorzystać stronę do dalszej promocji - mówi Marta Olesińska, autorka wniosku o dofinansowanie z budżetu obywatelskiego i fanpage'u na Facebooku. - Zaczęliśmy wrzucać na profil zdjęcia zwierząt ze schroniska z krótkimi opisami i okazało się, że ludzi to interesuje. Codziennie mamy więcej wpisów.

Profil na Facebooku ma już ponad 9 tys. fanów i każdego dnia zdobywa kolejnych. Strona okazała się najlepszym narzędziem wspomagającym adopcję. Dzięki profilowi na portalu społecznościowym wolontariusze codziennie promują inne psy.

- Czasem wybierają sympatyczne kundelki, które w schronisku mieszkają od kilku lat, ale którymi nie interesuje się nikt ze zwiedzających. Robią piękne zdjęcia, opisują charakter i zachowanie psiaka. Dzięki temu historia trafia do wielu ludzi. Czasem ktoś, widząc to, decyduje się na wizytę w schronisku, a później adopcję psa - mówi Grzegorz Kaczmarek, dyrektor miejskiego schroniska w Łodzi. - Profil na Facebooku okazał się w tym momencie najlepszym narzędziem promocji naszych podopiecznych. Najczęściej to zachęta do odwiedzenia strony internetowej schroniska i wizyty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki