Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędzia, który po pijanemu spowodował pod sądem kolizję, wciąż orzeka! Postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie trafiło do Warszawy

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Sędzia, który po pijanemu spowodował pod sądem kolizję, wciąż orzeka!
Sędzia, który po pijanemu spowodował pod sądem kolizję, wciąż orzeka! Grzegorz Gałasiński
Sędzia, który po pijanemu prowadził samochód i spowodował kolizję w rejonie Sądu Okręgowego w Łodzi, nie został zawieszony w orzekaniu. Postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie trafiło do Warszawy.

Chodzi o sędziego Sądu Rejonowego Łódź – Śródmieście, który decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości 1 maja 2020 roku został delegowany do Sądu Okręgowego w Łodzi. Do kolizji doszło 29 marca br. tuż przed godz. 9 przy ul. Jaracza w centrum Łodzi.

Sędzia ukarany mandatem za kraksę

Według policji, sędzia kierując hyundaiem podczas manewru omijania wpadł na dacię kierowaną przez 49-latka. Za spowodowanie kraksy policjanci z drogówki ukarali go mandatem karnym w wysokości 220 złotych i sześcioma punktami karnymi. Odebrali mu też prawo jazdy. Okazało się, że sędzia miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Oznacza to popełnienie przestępstwa, za które grozi do dwóch lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie – chodzi o jazdę po pijanemu - prowadzi Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej w Łodzi.

Prezes sądu czeka na informacje z prokuratury

Tymczasem w sądzie ruszyło postępowanie wyjaśniające i akta postępowania – na wniosek prezesa Sądu Okręgowego w Łodzi – 17 września zostały przesłane do Rzecznika Sądów Powszechnych w Warszawie. Znacznie wcześniej, bo 24 maja, prezes Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia zwrócił się z pytaniem do prokuratury, czy sędzia po kolizji został zbadany pod kątem trzeźwości i jaki był wynik tych badań.

- Do chwili obecnej nie uzyskał on informacji w tym przedmiocie. Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa z punktu widzenia odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego i ewentualnej decyzji w przedmiocie zawieszenia go w czynnościach służbowych – podkreśla sędzia Iwona Konopka, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi.

Jakie kary grożą sędziemu?

Zapytana zaś, jakie kary mogą grozić sędziemu, Iwona Konopka wyjaśniła: - Karami dyscyplinarnymi są: upomnienie, nagana, obniżenie wynagrodzenia zasadniczego o 5 – 50 procent na okres od sześciu miesięcy do dwóch lat, kara pieniężna w wysokości podlegającego wypłacie za miesiąc poprzedzający wydanie prawomocnego wyroku skazującego jednomiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego powiększonego o przysługujący sędziemu dodatek za długoletnią pracę, dodatek funkcyjny i dodatek specjalny, usunięcie z zajmowanej funkcji, przeniesienie na inne miejsce służbowe oraz złożenie sędziego z urzędu.

Czy po kolizji sędzia orzekał w sądzie?

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że po spowodowaniu kolizji nietrzeźwy sędzia udał się do gmachu Temidy, po czym orzekał i wydawał wyroki. Niestety, sędzia Iwona Konopka nie była w stanie nam powiedzieć, czy tak było faktycznie.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki