Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejm zamawia dodatkowe drzwi w Sali Kolumnowej. To ta, do której PiS przeniósł obrady podczas protestu opozycji

Arkadiusz Krystek
Arkadiusz Krystek
Wejście do Sali Kolumnowej.
Wejście do Sali Kolumnowej. Wikimedia Commons/Adrian Grycuk
Kancelaria Sejmu ogłosiła przetarg: "Wykonanie dodatkowych drzwi w Sali Kolumnowej". To ta sala, do której PiS przeniósł obrady Sejmu, gdy opozycja zablokowała mównicę w sali plenarnej 16 grudnia 2016 roku.

W specyfikacji istotnych warunków zamówienia przetargu, który ogłoszono 13 lipca 2018 roku czytamy, że: przedmiotem zamówienia jest wykonanie dodatkowych drzwi w Sali Kolumnowej wraz z furtką w korytarzu I piętra".

Opisano też stan istniejący: "Sala Kolumnowa zlokalizowana jest na parterze budynku C Kancelarii Sejmu. W miejscu planowanych drzwi znajduje się niezabudowane wejście do klatki schodowej w relacji piętro – parter. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków".

Ponad dwa tygodnie temu zapytaliśmy Centrum Informacyjne Sejmu m.in. o uzasadnienie potrzeby wykonania dodatkowych drzwi i kwotę, którą zamawiający przewiduje wydać, zarezerwował na to przedsięwzięcie. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

Jednak we wtorek (31 lipca 2018 r.) na stronie internetowej Sejmu ukazała się informacja Kancelarii Sejmu o złożonych ofertach. Zgłosiła się jedna firma, która gotowa jest podjąć się wykonania zadania w 13 tygodni (od podpisania umowy) za ponad 315 tys. zł brutto. Kancelaria zaznaczyła, że na dodatkowe drzwi w Sali Kolumnowej zamierza przeznaczyć 278 tys. zł netto plus podatek VAT. Nie ma jeszcze informacji o wyborze oferty.

Ostatnio głośno było o innym zamówieniu Sejmu. Chodziło o wynajęcie za około milion złotych namiotu, w którym 13 lipca 2018 roku odbyło się Zgromadzenie Narodowe z okazji 550-lecia polskiego parlamentaryzmu. Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. Posiedzenie zbojkotowała parlamentarna opozycja.

Do zablokowania mównicy w sali plenarnej Sejmu przez opozycję doszło 16 grudnia 2016 roku. Powodem były plany wprowadzenia ograniczeń w pracy dziennikarzy w Sejmie i wykluczenie z obrad posła PO Michała Szczerby po jego słowach: "Panie marszałku kochany". W Sali Kolumnowej rządząca większość przyjęła budżet państwa, a przed salą dochodziło do ostrej wymiany zdań, a nawet przepychanek między posłami. Wejścia do Sali Kolumnowej pilnowała Straż Marszałkowska. Pojawiły się zarzuty m.in. o nieprawidłowe liczenie głosów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki