Porozumienie zostało usunięte z szeregu rządowych koalicjantów PiS, ale w samorządach wciąż funkcjonuje na starych zasadach: w sejmikach, w których partia Gowina wprowadziła radnych (w łódzkim sejmiku radnym został były marszałek Włodzimierz Fisiak - red.), otrzymała też posady w zarządach województw. Druga kwestia: według nieoficjalnych informacji Republikanie mieli otrzymać posadę II wicewojewody łódzkiego po awansie do ministerstwa rolnictwa Krzysztofa Ciecióry, byłego polityka Porozumienia. Jednak fotel II wicewojewody otrzymała Solidarna Polska i jej szef w okręgu łódzkim, Piotr Cieplucha. Czy zatem Kowalczyk niejako w ramach rekompensaty dla Republikanów otrzyma posadę członka zarządu województwa?
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
Z radnym Kowalczykiem nie udało się porozmawiać, nie odpowiedział też na naszą prośbę o kontakt. Z kolei poseł Tomaszewski zapewnił, że większość PiS w sejmiku może liczyć na wsparcie radnego Kowalczyka, natomiast kwestie ewentualnego stanowiska w zarządzie, mają być przedmiotem negocjacji.