W międzynarodowym konkursie na najlepszą animację stop motion (w trzech kategoriach: profesjonalnej, studenckiej i filmów dla dzieci) rywalizowały 54 produkcje zrealizowane techniką poklatkową. W drugiej konkurencji - konkursie na najlepszą polską animację - w szranki stanęło 27 obrazów powstałych w różnych technikach animacyjnych.
Nagrodzony "Boles" to historia pisarza Filipa i jego tajemniczej sąsiadki-prostytutki Terezy. Kobieta prosi go o napisanie listu do ukochanego, tytułowego Bolesa, który jest muzykiem na statku. "Przy pomocy niezwykle opowiedzianej historii autorowi udało się zapewnić nam satysfakcjonujące doświadczenie głębi emocji; poprzez kreację wiarygodnych postaci podbił nas ich melancholią i realizmem" - powiedział przewodniczący jury, Rene Chenier, producent wykonawczy National Film Board of Canada.
Grand Prix konkursu polskiego zdobył film "Signum", najnowsza animacja Witolda Giersza. Tworzony przez ostatnich kilka lat film mówiący o prapoczątkach sztuki - malarstwie naskalnym - zdaniem jurorów zdecydowanie wybijał się ponad konkursową stawkę.
Najlepszym filmem studenckim konkursu międzynarodowego okazał się norweski "But Milk is Important" w reżyserii Anny Mantzaris i Eirika Gronmo Bjornsena. Utytułowana animacja to historia mężczyzny z fobią społeczną, któremu wyimaginowany przyjaciel - puchata personifikacja mleka, pomaga przełamać bariery w kontaktach ze światem.
Węgierska animacja "Nyuszi és Öz" ("Rabbit and Deer") w reżyserii Pétera Vácza zdobyła w konkursie międzynarodowym nagrodę dla najlepszego filmu dla dzieci. Jury uznało ją za "błyskotliwą i niezwykle oryginalną". Historia jelenia i króliczej pani, których nagle rozdziela przeniesienie do innego wymiaru - zobrazowane zderzeniem techniki lalkowej z wycinankową, okazała się najlepsza również w oczach samych dzieci. Po raz pierwszy bowiem filmy konkursowe oceniło jury dziecięco-młodzieżowe, przyznając własnego Małego Piotrusia.
W konkursie międzynarodowym studenckim zaś nagrodzono francuski film "La Ravaudeuse" w reżyserii Simona Filliota. Jury dziecięce postanowiło wyróżnić białoruski film "Focus" Marii Matusevich i kanadyjską bajkę "Fox and the Chickadee" w reżyserii Evana DeRushie.
Największe uznanie w oczach publiczności zdobyła polsko-japońska animacja "Katachi" w reżyserii Przemysława Adamskiego i Katarzyny Kijek - teledysk wykonany przy pomocy 2 tys. komputerowo wyciętych w PCV sylwetek.
W konkursie na najlepszą polską animację przyznano również Małego Piotrusia za najlepszy debiut. Zdobyła ją animacja "Do serca twego" w reżyserii Ewy Borysewicz. Trzy wyróżnienia przypadły: "On/Off" Piotra Ludwika, "Katachi" duetu Kijek/ Adamski oraz "Toto" Zbigniewa Czapli - reżysera, który w ubiegłym roku zdobył Grand Prix konkursu polskiego.
Przyznano również dwie nagrody specjalne - Duże Piotrusie za całokształt twórczości. Jeden z nich powędrował do wybitnego polskiego twórcy animacji Piotra Dumały, drugi - dla instytucji, do National Film Board of Canada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?