18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorzy z domów dziennego pobytu nie chcą obiadów ze styropianu

Jolanta Baranowska
Z oferty 18 DDP korzsta w Łodzi 830 osób
Z oferty 18 DDP korzsta w Łodzi 830 osób Krzysztof Szymczak
Osoby korzystające z łódzkich domów dziennego pobytu nie zgadzają się na wprowadzenie cateringu do ich placówek. Twierdzą, że obiady gotowane na miejscu, w DDP, to namiastka domu. Poza tym starsze osoby kojarzą catering z zimnymi posiłkami podawanymi w styropianownych pudełkach.

- Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (pod niego podlegają DPS - przyp. red.) chce nam zafundować catering ze styropianu - denerwuje się Jerzy Godek, pensjonariusz Domu Dziennego Pobytu przy ul. Organizacji WiN od 20 lat. - A my jesteśmy osobami starszymi, mamy diety. Ciepły posiłek gotowany w kuchni, na miejscu, dodatkowo nas leczy.

- Bywamy w szpitalach i wiemy co oznacza obiad z cateringu - dodaje Zofia Błaszczyk. - Porcje są małe. Obiady docierają też zimne.

Catering może zostać wprowadzony w Domach Dziennego Pobytu już od lipca 2013 roku.

- Mamy 18 placówek tego typu - mówi Igor Mertyn, rzecznik łódzkiego MOPS. - W dwóch już mamy catering. Natomiast rozważaliśmy, by jedna lub dwie duże, dobrze wyposażone kuchnie w DDP gotowały obiady dla pozostałych domów. Myśleliśmy też, by panie kucharki z DDP założyły spółdzielnię socjalną i gotowały dla nas w ramach swojej "firmy". W Domach Dziennego Pobytu pracuje 90 osób. W razie ewentualnych zwolnień w kuchniach pracę straciłoby 10 osób. Część już nabyła uprawnienia emerytalne, część dostałaby pracę w domach pomocy społecznej.

Rzecznik MOPS twierdzi, że tylko obiady byłyby z cateringu. Śniadania i podwieczorki byłyby nadal przygotowywane w DDP.

- Pensjonariusze dostawaliby obiady na stołowych naczyniach, a nie na styropianie - dodaje rzecznik MOPS. - Planujemy zmiany, bo część tych osób traktuje domy jak tanie jadłodajnie, a nas na to nie stać. Jeśli dojdzie do zmian - pracę w kuchniach mogłoby stracić 12 osób.

- Zamiast nich chcemy zatrudnić instruktorów i terapeutów do DDP - mówi Mertyn.

- Mamy naszą instruktorkę - odpowiada Zofia Brzóska z DDP. - Tworzymy kabaret, śpiewamy. Nie potrzebujemy nikogo innego.

Z 18 Domów Dziennego Pobytu w Łodzi korzysta 830 osób. Trzy posiłki w placówce kosztują 9,5 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Seniorzy z domów dziennego pobytu nie chcą obiadów ze styropianu - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki