Seniorzy z województwa łódzkiego mają 662 mln zł długu. Starsze osoby zadłużają się najszybciej w kraju DANE

Tak źle jeszcze nie było. Lawinowo rosną długi starszych osób, a na dodatek przybywa ich najszybciej w porównaniu z innymi grupami wiekowymi. W tarapatach jest już ponad 365 tys. Polaków, które skończyły 64 lata. Wśród nich jest blisko 27 tys. mieszkańców województwa łódzkiego.

Seniorzy z naszego regionu mają do oddania ponad 662 mln zł. Średni dług przekracza 24,6 tys. zł i jest jednym z wyższych w kraju. Największe średnie zobowiązanie do spłaty mają starsze osoby z województwa mazowieckiego. Przekracza ono 31 tys. zł, a łączny dług osób w tej grupie wiekowej z Mazowsza zbliża się do półtora miliarda złotych. I mimo to nie jest najwyższy w kraju. Najbardziej zadłużeni są bowiem seniorzy ze Śląska, których zaległe zobowiązania wynoszą 1,517 mld zł.

- Seniorzy w szybkim tempie zmniejszają dystans do młodszych pokoleń, niestety w mało atrakcyjnej kategorii – zauważa Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. - Jednym z powodów mogą być nierówno rosnące wpływy na konta pracowników i emerytów.

Podwyżki płac są bowiem o wiele wyższe od waloryzacji emerytur. Poza tym starsze osoby wydają większą część swoich dochodów na utrzymanie się. W przypadku seniorów jest to - jak obliczyli statystycy GUS - 75 proc. dochodu, a pracujący 70,1 proc.

Okazuje się, że najwolniej przybywa najmłodszych dłużników, czyli osób w wieku od 18 do 24 lat. W ciągu trzech lat ich liczba wzrosła do 149,6 tys. osób, o 7 procent w ciągu trzech lat. W tym samym czasie o 13 proc. - do 578 tys. - wzrosła liczba dłużników w wieku od 25 do 34 lat.

Starsze osoby popadają w finansowe tarapaty z kilku powodów, w tym kłopotów z finansowaniem wydatków na leczenie, zaciągania kredytów i pomoc rodzinie.

- Zbyt wysokie kredyty nie zawsze są brane na rzeczy wyłącznie dla siebie, ale również dla rodziny, której trzeba pomóc - mówi Sławomir Grzelczak. - Do tego dochodzą nierzadko tysiące złotych pożyczone na przedmioty sprzedawane na prezentacjach, których celem jest wyłudzenie pieniędzy od osób, które na nie przychodzą. Gdy dołączy się zakupoholizm, który jest sposobem na samotność i spędzanie czasu, to mimo, że osoby starsze są dalekie od życia ponad stan przepis na problemy jest gotowy.
To właśnie pomoc synowi i synowej ściągnęła problemy na 72-letnią panią Barbarę z Łodzi. Kobieta wzięła kredyt w wysokości 6 tys. zł, a syn obiecał, że spłaci raty.

- Zapłacił może ze dwie, a potem przestał - mówi pani Barbara. - Nawet mnie o tym nie poinformował, dowiedziałam się z wezwania do zapłaty, jakie przyszło z banku. Ponieważ to ja wzięłam kredyt, to musiałam go spłacać. W banku nikogo nie interesowało, ze miał to zrobić syn. Przez to zaczęło mi brakować pieniędzy i stąd wzięły się długi.
W gronie dłużników seniorów przeważają kobiety, które stanowią 52 proc. zadłużonych osób w tym wieku. Nie ma ich jednak zbyt wiele w gronie rekordzistów. Pierwsze dwa miejsca zajmuje małżeństwo z Mazowsza, które ma 26,6 mln zł zaległości, na trzecim miejscu jest 65 letnia kobieta z Dolnego Śląska z kwotą 25,8 mln zł, a czwarty jest 66 letni mężczyzna, który nie uregulował 16,7 mln zł zobowiązań. W tym gronie nie ma mieszkańców województwa łódzkiego.