Zwierzak siedział w wyrośniętej trawie przy torowisku przy przystanku tramwajowym. Młodzi ludzie zawiadomili straż miejską, na miejsce przyjechał Animal Patrol.
Okazało się, że kot to serwal afrykański.
- Zwierzę było bardzo zestresowane, wystraszone, syczało, ale nie zachowywało się agresywnie. Po krótkim uganianiu się za nim w trawie z pomocą osób, które go znalazły, udało się go osaczyć, złapać w siatkę, załadować do samochodu i odwieźć do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łagiewnikach – opowiada funkcjonariuszka biorąca udział w akcji.
Serwal czeka w ośrodku na właścicielkę. Kobieta przedstawiła strażnikom odpowiednie dokumenty, poświadczające, że zwierzę należy do niej m.in. umowę kupna.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?