Inwestycja warta 30 mln zł jest w trakcie realizacji. Miała to być nowoczesna instalacja pełna specjalistycznych technologii. Mieszkańcy jednak narzekają na odór, hałas i szczury.
Przynieśli transparenty z napisami: "Teofilów to nie śmietnik. Kompostowni mówimy - nie", albo "Nasze miasto to nie smród". Z balkonu sali obrad można było usłyszeć krzyki, że mieszkańcy mają dość szczurów wielkich jak koty, nie chcą żadnych rozmów z inwestorami, tylko rezygnacji z kompostowni.
Dyrektor wydziału ochrony środowiska Michał Baryła poinformował radnych, że inwestycja ma polepszyć stan środowiska na Teofilowie, a nie pogorszyć. Został zobligowany przez radnych, aby doprowadzić do spotkania mieszkańców z inwestorem, którym jest firma Remondis. Do spotkania doszło 19 kwietnia. Firma przedstawiła szczegóły inwestycji, wyraziła zgodę, aby mieszkańcy skontrolowali zakład i zaproponowała wycieczkę do Opola lub Bydgoszczy, gdzie znajdują się podobne instalacje, a łodzianie przedstawili swoje uwagi.
**
Łódzka kompostownia przestanie wydzielać smród**
- Instalacja przetwarzania odpadów znajduje się w tym miejscu od lat 90. Obecnie jest rozbudowana. Otwarta kompostowania, z której roznosi się odór zostanie zabudowana halą. Mają być pochłaniacze odoru. Poza kończeniu inwestycji Remondis będzie musiał uzyskać zezwolenia i przejść kontrolę Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Jeśli wymogi oddziaływania na środowisko nie będą spełnione, to zakład trzeba będzie zamknąć - powiedział Michał Baryła.
Wyjazdem do wybranej kompostowni na koszt firmy Remondis jest zainteresowany radny Bartosz Domaszewicz (PO), który kandydował z okręgu, w którym trwa inwestycja. Poparł go radny Marcin Chruścik (PiS).
Natomiast radny Sebastian Bulak (PiS) poprosił o sporządzenie szacunkowych danych dotyczących spadku wartości nieruchomości znajdujących się w pobliżu kompostowni. Inwestycja ma być zakończona pod koniec roku.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?