Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miejskiej w Łodzi. Nikt nie wie, kiedy zakończy się budowa przedłużenia al. Kościuszki

Marcin Bereszczyński
Marcin Bereszczyński
Nikt nie wie, kiedy zakończy się budowa przedłużenia al. Kościuszki od Radwańskiej do Wólczańskiej. Pierwotny termin upływał z końcem 2016 roku.

Urzędnicy i radni winią za opóźnienia Łódzką Spółkę Infrastrukturalną. Obawiają się, że wydłużenie terminu zakończenia prac może doprowadzić do roszczeń ze strony wykonawcy.

Zastanawiają się, kto za nie zapłaci w sytuacji, gdy miejska jednostka Zarząd Inwestycji Miejskich i miejska spółka ŁSI nie potrafią dogadać się, aby sprawnie przeprowadzić inwestycję.

- Planujemy zakończenie prac za dwa miesiące. Przekazaliśmy teren ŁSI i czekamy na zakończenie ich prac. Nie wiem, kiedy się skończą - mówi Katarzyna Mikołajec, dyrektor ZIM.

Ta informacja wzburzyła radnych.

- ŁSI we własności miasta nie potrafi dogadać się z jednostką miejską ZIM, a mieszkańcy na tym cierpią - wściekał się radny Marcin Zalewski. - Trzeba było wstrzymać prace drogowe, bo ŁSI przypomniało sobie o wodociągach. ŁSI wypłaca miastu 10 mln zł dywidendy, ale hamuje miejskie inwestycje. Kto poniesie koszty roszczeń wykonawcy za wydłużenie terminu: ŁSI czy ZIM?

- Nie wiem - odpowiedziała Agnieszka Graszka, dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego UMŁ. - Opóźnienie inwestycji nie wynika z kłopotów finansowych ŁSI.

Radny Zalewski przypomniał, że zwrócił się do ZIM z prośba o wykaz inwestycji, które zostały zrealizowane w terminie.

- Mija trzeci tydzień i odpowiedzi nie dostałem. Może ten wykaz jest czystą kartką - zastanawiał się radny.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki