Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki maluchów wciąż pozostają bez przedszkola

Maciej Kałach
Od września rodzice zapłacą mniej za godziny "ponadwymiarowe"
Od września rodzice zapłacą mniej za godziny "ponadwymiarowe" Krzysztof Szymczak
Zła i dobra wiadomość dla rodziców maluchów. Z początkiem bieżącego tygodnia jeszcze 614 kandydatów do łódzkich przedszkoli nie znalazło w nich miejsca. Za to rodzice, którym udało się zapisać dziecko do publicznej placówki, od września zapłacą o połowę mniej za godziny "ponadwymiarowe" niż w ostatnim roku szkolnym.

Z końcem maja, gdy zakończył się główny etap rekrutacji do publicznych przedszkoli, miejsc brakowało dla ponad tysiąca maluchów. Na początku czerwca Wydział Edukacji Urzędu Miasta Łodzi informował o 800 nieprzyjętych dzieciach. Sytuację poprawiło m.in. tworzenie dodatkowych grup w salach gimnastycznych.

Jednak Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za oświatę, przewidywał, że 1 września zabraknie ok. 250 miejsc. Czy te przewidywania się spełnią?

Grzegorz Gawlik z zespołu prasowego UMŁ informuje o 614 aktualnie nieprzyjętych kandydatach i o 77 wolnych miejscach. Niestety, zwykle dysponują nimi przedszkola w mniej popularnych lokalizacjach. Poza tym w dostępnej dziś ofercie mieszczą się propozycje także dla 5- i 6-latków. A dziś szukają miejsc rodzice 3- i 4-latków. Starsze dzieci, zgodnie z ustawą o systemie oświaty mają gwarantowane miejsca w przedszkolach i dlatego "wyparły" z nich maluchy już wiosną - w głównym etapie naboru.

Miejscy urzędnicy wciąż zachęcają rodziców 6-latków, aby przepisali dziecko do pierwszej klasy w szkole albo oddziału przedszkolnego przy podstawówce.

To drugie rozwiązanie dostępne jest także dla 5-latków, a w zamian wiceprezydent Piątkowski obiecał rodzicom bezpłatną opiekę nad dziećmi w godz. 13 - 16.

Ustawa o systemie oświaty przewiduje bezpłatne pięć godzin "podstawy programowej". Jej realizacja w łódzkich przedszkolach trwa zwykle do godz. 13 potem za każdą godzinę trzeba płacić. Do wakacji w naszym mieście obowiązywała stawka 2,40 zł, jednak rząd przeforsował nowelizację ustawy, zgodnie z która opłata od 1 września nie może przekroczyć złotówki. Obniżkę ma zrefundować samorządom państwo. Gminy boją się, że dotacje nie zapobiegną powstaniu dziury w ich budżetach.

To jednak nie problem rodzica. Jeśli zostawia pociechę w przedszkolu do godz. 16 przez 20 dni w miesiącu, obniżka czesnego pozwoli mu na zaoszczędzenie np. na zakup 30-dniowej migawki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki