Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki Beef Master Budowlanych Łódź z najlepszym dorobkiem od 4 lat

Marek Kondraciuk
Praca trenera Adama Grabowskiego już przynosi efekty
Praca trenera Adama Grabowskiego już przynosi efekty Krzysztof Szymczak
Siatkarki Beef Master Budowlanych sprawiły niespodziankę coraz liczniejszym sympatykom, zajmując na półmetku rundy zasadniczej ORLEN Ligi piąte miejsce, z takim samym dorobkiem jak czwarty Aluprof.

Drużyna trenera Adama Grabowskiego wygrała więcej meczów niż przegrała (5-4 i 14 punktów) co zdarzyło się poprzednio w tej fazie rozgrywek 4 lata temu, kiedy debiutowała 2009-2010 (4. miejsce na półmetku, też 5-4, ale 16 punktów). W innych sezonach dorobek po 9. kolejkach był gorszy: 20010-2011 siódme miejsce (4-5 i 12 punktów), 2011-2012 ósme (3-6 i 8 punktów), a w 2012-2013 siódme (3-6 i też 8).

Zespół obronił się przed konsekwencjami serialu kontuzji (Sylwia Pycia, Dorota Ściurka, Olga Tracz, Aleksandra Sikorska), bo nie miał ani jednej nieoczekiwanej wpadki, a przegrał tylko z wyprzedzającymi go w tabeli drużynami pierwszej czwórki.

Układ rewanżów uzasadnia nadzieję, że podopieczne Adama Grabowskiego skończą sezon zasadniczy nawet na czwartym miejscu. Poza Muszynianką z najgroźniejszymi rywalami Budowlani grają bowiem u siebie.

Nie ma większego znaczenia, gdzie łodzianki grać będą z Chemikiem, Treflem i Impelem, bo te drużyny są chyba jednak poza zasięgiem Budowlanych. Nie jest istotne też, że rewanż z Pałacem jest w Bydgoszczy, bo ten zespół nasze siatkarki powinny pokonać zarówno u siebie, jak i na wyjeździe.

Kluczowe znaczenie może mieć natomiast to, że łódzka drużyna podejmować będzie w Atlas Arenie: Aluprof (już w poniedziałek Beef Master Budowlani mogą wrócić na 4. miejsce), Dąbrowę, Legionovię i Naftę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki