Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki ŁKS Commercecon awansowały w Pucharze CEV. W nagrodę Wyspy Kanaryjskie

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
W 1/16 finału Pucharu CEV siatkarki ŁKS Commercecon wygrały rewanż 3:1 ze Swietelskym Bekescsaba i wywalczyły awans. W pierwszym spotkaniu w Łodzi Wiewióry zwyciężyły 3:1.

W pierwszym secie siatkarki ŁKS Commercecon były chyba zbyt pewne siebie i nie zdołały zatrzymać żywiołowo grających siatkarek drużyny węgierskiej. Szybko zrobiło się 7:1 dla gospodyń, później 12:7 i 20:11. To był nokaut. Bekescsaba wygrała seta do 16. Na nic zdawały się zmiany trenera Michala Maska i nie odmieniło losów seta wejście Ivny Colombo i Pietry Jukoski.

W drugiej partii od początku na parkiecie pojawiła się Ivna Colombo. Trwała zacięta walka o każdy punkt. Gospodynie prowadziły 11:10, ale wtedy właściwy rytm złapały łodzianki. Wiewióry zdobyły pięć punków z rzędu: Ivna Colombo zapunktowała dwa razy, Klaudia Alagierska - dwa, Veronica Jones-Perry - raz i ŁKS Commercecon prowadził 15:11.
Dobrze grała Klaudia Alagierska, jednak gospodynie nie zamierzały się poddawać. Choć łodzianki prowadziły 20:16, to gospodynie wyrównały na 20:20. Po skutecznym bloku Węgierki objęły prowadzenie 22:21. Na zagrywkę weszła Joanna Pacak i odmieniła losy seta. Po asie serwisowym łodzianki zrobiło się 24:22 i choć jeszcze punkt zdobyły rywalki, to seta skończyła skutecznym atakiem Ivna Colombo. 1:1.

Potrzebne było zwycięstwo w jeszcze jednym secie. Wiewióry grały coraz mniej nerwowo i zdobywały punkty. Po kiwce i potężnym ataku Veroniki Jones-Perry ŁKS Commercecon prowadził 10:8. Później nie do zatrzymania była Klaudia Alagierska. Roberta Ratzke popisała się skutecznym blokiem (16:13). Zdenerwowane Węgierki popełniają błędy (17:13 dla ŁKS). Wiewióry tracą dwa punkty, a trener Michal Masek bierze czas. Serię gospodyń przerywa Martyna Grajber. Najpierw po bloku zdobywa punkt (18:16), a następnie zadziwia asem serwisowym (19:16). Joanna Pacak zatrzymała blokiem atak rywalki, to samo po chwili czyni Roberta Ratzke. Jest 21:16 i kibice ŁKS Commercecon, obecni na trybunach hali w Bekescsabie tworzą są w siódmym niebie. Znów punktuje Joanna Pacak (co za mecz tej dziewczyny!). Wiewióry prowadzą 23:17 i wygrywają seta na wagę awansu.

Czwarty set należał także do łodzianek. Po ataku Martyny Grajber było 9:6 dla ŁKS Commercecon. Duże możliwości pokazała Julita Piasecka (15:12). As Roberty Ratzke i atak Klaudii Alagierskiej podwyższył prowadzenie. Dziewczęta kończcie ten mecz - 21:19. Czy prośby kibiców zostaną wysłuchane? Po ataku Julity Piaseckiej było 24:22. Pierwsza piłka setowa przegrana, druga też po autowym ataku Klaudii Alagierskiej. Kiwa Julita Piasecka (25:24), Węgierki wyrównują. Wreszcie sprawy w swoje ręce wzięła Weronika Sobiczewska i zdobyła dwa ostatnie punkty na wagę wygranej 3:1.

W 1/8 finału Pucharu CEV ŁKS Commercecon zagra z CV Gran Canaria. Hiszpanki z Wysp Kanaryjskich po zwycięstwie we własnej hali z Branikiem Maribor 3:1, w Słowenii prowadziły 2:1 i choć ostatecznie przegrały 2:3 zapewniły sobie awans. Przekonają się, jak kibicują fani ŁKS Commercecon.

Swietelsky Bekescsaba - ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (25:16, 23:25, 18:25, 25:27)
Pierwszy mecz 1:3. Awans: ŁKS Commercecon.
ŁKS Commercecon: Roberta Ratzke 3, Veronica Jones-Perry 12, Klaudia Alagierska 12, Weronika Sobiczewska 5, Martyna Grajber 8, Kamila Witkowska 7, Krystyna Strasz (l) oraz Pietra Jukoski 2, Ivna Colombo 15, Julita Piasecka 8, Joanna Pacak 6. Trener: Michal Masek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki