To ważne, gdy lubiani sportowcy poświęcają swój czas dla ludzi, których los nie oszczędzał. Tym bardziej, gdy dotyczy to dzieci. Siatkarze PGE Skry i piłkarze Widzewa z pewnością sprawili, że dla wielu z nich święta będą weselsze, niż zwykle.
Bełchatowianie w Domu Dziecka w Dąbrowie Rusieckiej zostali powitani jasełkowym przedstawieniem, a później bawili się z wychowankami placówki w kalambury. Dzieci zaśmiewały się do łez, gdy ogadywały kolejne hasła prezentowane m.in. przez Michała Winiarskiego, Mariusza Wlazłego i pozostałych graczy PGE Skry. Oczywiście nie zabrakło również prezentów, a do dzieci trafiło, oprócz klubowych gadżetów, także wielkie pudełko z zabawkami. Dzieci nie kryły radości nie tylko z prezentów, ale także z powodu spotkania ze sportowcami, których na co dzień mogą podziwiać najczęściej w telewizji.
Także piłkarze Widzewa odwiedzili wychowanków Domu Dziecka dla Małych Dzieci przy ul. Zbocze 2A, Dom Dziecka nr 5 przy ul. Małachowskiego, Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie przy ul. Franciszkańskiej 85 oraz Domu Dziecka nr 4 przy ul. Marysińskiej. Piłkarze łódzkiego klubu - Robert Kowalczyk i Michał Czaplarski - wraz z szefami Widzewa, wręczyli dzieciom ponad sto paczek z prezentami, wśród których nie zabrakło oczywiście piłek do gry w futbol. Widzew dziękuje za wsparcie akcji „Widzewska Paczka” firmie Tymbark oraz innym darczyńcom, którzy pomogli w spełnieniu marzeń dzieci.
Warto dodać, że prezenty dla dzieci z Domów Dziecka w ostatnim czasie wręczyli również kibice ŁKS. Dzięki takim akcjom dzieci choć przez chwilę mogą zapomnieć o swoich codziennych problemach.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?