- Nie topiliśmy jednak, tak jak w latach poprzednich, Marzanny, ale Wirusówkę - mówi Jacek Mikołajczyk, szef Sieradzkiego Klubu Morsów. - Dodam, że w ostatnim czasie przybyło do naszego klubu 11 osób. Klub liczy obecnie 41 członków i kilku dochodzących jedynie na niedzielne spotkania. Kolejne spotkanie dopiero 8 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Tata w klatce stawia córkę na nogi. To niesamowita historia.