Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mary Trump, bratanica prezydenta USA: Donald Trump to narcyz i potwór Frankensteina. Padł ofiarą swojego ojca Freda

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
Za kilka dni w USA wydana zostanie książka Mary Trump, bratanicy obecnego prezydenta. Nie zostawia ona w niej suchej nitki na swoim wujku i ostro go krytykuje.

- Donald Trump padł ofiarą swojego ojca, którego zachowanie zraniło go na całe życie - twierdzi w swej książce Mary Trump. Nazywa ona Donalda Trumpa „potworem Frankensteina” , a jego ojca Freda Seniora „doktorem Frankensteinem”. - Miłość nic nie znaczyła dla Freda Trumpa Seniora, on wymagał tylko posłuszeństwa, obecny prezydent musiał się mu podporządkować – pisze Mary Trump, która nazywa swego dziadka - ojca prezydenta Freda Trumpa Seniora - „socjopatą”, który wyrządził krzywdę swoim dzieciom.

Dodaje, że zachowanie ojca Donalda skłoniło obecnego prezydenta do agresywnych zachowań, aby ukryć własne kompleksy i lęki.

Opisuje, że matka Donalda zachorowała gdy miał dwa lata, zostawiając go całkowicie pod opieką ojca pracoholika. Ten przez sześć dni w tygodniu i po kilkanaście godzin dziennie zajęty był tylko pracą. Zranił syna na całe życie swoją oschłością i ciągłym wymuszaniem posłuszeństwa. Zdaniem 55-letniej psycholog jej wujek jest nie tylko narcyzem, ale spełnia wszystkie kryteria antyspołecznych zaburzeń osobowości, które w najcięższej postaci uważa się za socjopatię.

Mary Trump twierdzi, że Donald zapłacił przyjacielowi za zdanie za niego testów na egzaminie, aby uczęszczać na University of Pennsylvania. Dodaje, że choć Maryanne, najstarsza siostra Donalda, odrabiała za niego lekcje, to jednak nie mogła przyjść za niego na testy i powstał problem. Średnia ocen Donalda była słaba, on sam martwił się, że się nie dostanie na studia. Donald miał się wtedy zwrócić o pomoc do przyjaciela, niejakiego Joe Shapiro. W tamtych czasach nie było kontroli tożsamości, więc Shapiro przystąpił do testu, a Donald dobrze zapłacił za to swojemu przyjacielowi. Poprosił o pomoc również Freda Jr, aby ten porozmawiał z Jamesem Nolanem, jego przyjacielem ze szkoły, który pracował w biurze przyjęć uniwersytetu.

Wydawnictwo Simon i Schuster podało, że wspomnienia Mary Trump pojawia się na rynku 14 lipca, a więc dwa tygodnie wcześniej niż to planowano. Powodem takiej decyzji jest ogromne zainteresowanie książką, która już jest na pierwszym miejscu listy bestsellerów Amazona. Jest ona jednak nadal przedmiotem sporu prawnego między Mary a rodziną Trumpów. Ta ostatnia chce wstrzymać publikację. Rozprawa odbędzie się w czwartek w hrabstwie Dutchess, na północ od Nowego Jorku.

Mary Trump uzyskała doktorat z psychologii klinicznej w Derner Institute of Advanced Psychological Studies i przez rok pracowała na oddziale przyjęć do ośrodka psychiatrycznego na Manhattanie. Mówi, że „nie ma problemu” z nazywaniem Donalda narcyzem i dodaje, że spełnia on wszystkie kryteria definiujące choroby psychiczne, w tym zaburzenia osobowości. Objawia się to niezdolnością wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny, dyskomfortem w samotności i dążeniem do ekstremalnych wysiłków, by uzyskać wsparcia od innych.

- Podobno pije 12 dietetycznych coli dziennie i śpi bardzo mało. Czy cierpi na zaburzenia snu wywołane substancjami (w tym przypadku kofeiną)? - pisze Mary i dodaje, że ma on okropną dietę i nie ćwiczy, co może przyczyniać się do innych zaburzeń.

W innej części książki Mary wspomina najstarszą siostrę Donalda, Maryanne, emerytowaną sędzinę, która nazywa Donalda „klaunem” i śmieje się z jego pięciu bankructw. Tym samym krytykuje opinię, jakoby Donald Trump doszedł sam do sukcesu w biznesie i wielkich pieniędzy.

Mary pisze też, że kiedy Donald Trump ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta 16 czerwca 2015 roku, nie potraktowała tego poważnie. Nie sądziła, że Donald potraktował to poważnie. Po prostu chciał dla siebie darmowej reklamy. - Gdy jego sondaże zaczęły rosnąć, być może otrzymał ciche zapewnienie od rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, że ​​Rosja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby wybory zakończyły się po jego myśli - dodaje Mary.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mary Trump, bratanica prezydenta USA: Donald Trump to narcyz i potwór Frankensteina. Padł ofiarą swojego ojca Freda - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki