Społeczność łódzkich rolkarzy, deskorolkarzy i fanów akrobacji na rowerach bmx od piątku zacznie oficjalnie korzystać ze skateparku przy ul. Przybyszewskiego 335. W środę „skejci” opowiadali o swojej radości z zakończonej inwestycji.
Prace budowlane mogli obserwować w ciągu ostatnich miesięcy mieszkańcy osiedla Chrobrego na Widzewie-Wschodzie, którzy np. lubią spacerować w okolicach górek w rejonie krańcówki autobusów MPK. Teraz ze szczytu najwyższej z górek świetnie będzie widać wykonywane akrobacje. Pierwsza okazja już w piątek. Odbędą się zawody najlepszych sztuczek oraz koncert zespołu Call The Sun. O muzyczną oprawę otwarcia zadba także DJ Bartech.
O profesjonalne miejsce do uprawiania swojego sportu fani deski, rolek i bmx ubiegali się od kilkunastu lat. Udało się dzięki budżetowi obywatelskiemu. Konkretnie dzięki edycji z pomysłami na rok 2014. Wniosek o budowę skateparku złożyła Ewa Caban, której syn jest miłośnikiem akrobacji.
- Wprawdzie budowa zakończyła się już w roku 2015, ale w sezonie zimowym i tak skatepark nie byłby wykorzystywany, a przez ten czas udało się jeszcze ulepszyć projekt budowy - opowiada Piotr Kurzawa, związany z inicjatywą Skatepark dla Łodzi.
W projekcie doszło m.in. do pogłębienia „bowla” czyli „basenu”, po którego betonowej niecce jeżdżą skejci. Głębokość bowla to teraz 1,5 metra, zamiast planowanych wstępnie 1,2 m. W ramach wydanych 850 tys. zł skatepark oświetlono. Trwają jeszcze negocjacje z urzędnikami na temat godzin, w których mają świecić się lampy nad obiektem. A to ważne bo jego użytkownicy najbardziej lubią wieczory - trudno jeździć przez wiele godzin na betonowej „patelni”, gdy parzy słońce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?