Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatowali na śmierć mieszkankę Widzewa w Łodzi. Sprawcy bili i kopali swoją ofiarę po całym ciele

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Proces w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym  68-letniej Krystyny Z., którą oskarżeni – według prokuratury - skatowali pięściami i skopali po całym ciele, zakończył się we wtorek 21 marca w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
Proces w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym 68-letniej Krystyny Z., którą oskarżeni – według prokuratury - skatowali pięściami i skopali po całym ciele, zakończył się we wtorek 21 marca w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Wiesław Pierzchała
Proces w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym 68-letniej Krystyny Z., którą oskarżeni – według prokuratury - skatowali pięściami i skopali po całym ciele, zakończył się we wtorek 21 marca w Sądzie Okręgowym w Łodzi.

"Diabeł" wśród sprawców pobicia

Główni sprawcy to Marcin M., który był już karany (spędził za kratami ponad dwa lata), Marcin Ch. zwany „Diabłem” i Kinga K. Prokuratura zarzuciła im śmiertelne pobicie Krystyny Z. Cała trójka przebywa w areszcie śledczym i do sądu została dowieziona przez policjantów ze służby konwojowej.

W sprawie tej odpowiada też matka Kingi K. - Jadwiga K., której prokuratura zarzuciła nieudzielenie pomocy skatowanej Krystynie Z. oraz utrudnianie śledztwa poprzez zacieranie śladów i usuwanie krwawych plam w miejscu zbrodni. Kobieta odpowiadała z wolnej stopy i bronił się sama – bez pomocy adwokata.

Pobicie w Łodzi: kary według prokuratury

Prokurator Marzena Pawlik – Gębicka z prokuratury widzewskiej nie miała wątpliwości, że oskarżeni są winni – tym bardziej, że większość z nich przyznała się do winy. Zarzuciła im, że swoją ofiarę bili, kopali i zostawili bez pomocy. Dlatego domagała się dla nich kar więzienia. Dla Marcina M. 5 lat, dla Marcina Ch. 4 lat, dla Kingi K. półtora roku i dla Jadwigi K. czterech miesięcy.

Adwokat Igor Retecki zaznaczył, że dzięki zeznaniom jego klienta, Marcina M., udało się wyjaśnić wszelkie okoliczności tej tragedii. Dlatego uznał, że kara 5 lat więzienia będzie karą sprawiedliwą. Adwokat Michał Jacek Cyrański podkreślił, że udział jego klienta, czyli Marcina Ch., w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym był znikomy. Dlatego wnioskował, aby został skazany na rok i siedem miesięcy więzienia.

Tragedia podczas biesiady

Adwokat Łukasz Andrzejewski podkreślił, że broniona przez niego Kinga K. przyznała się do winy, jej udział w pobiciu był marginalny i do tej pory nie była karana. Stąd jego apel, aby została skazana na rok i trzy miesiące więzienia. Z kolei jej matka, czyli Jadwiga K., zgodziła się z wysokością kary zaproponowaną przez panią prokurator. Sędzia Agnieszka Seliga oznajmiła, że wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 27 marca.

Do tragedii doszło w piątek 30 lipca 2021 roku w mieszkaniu Kingi K. w kamienicy przy al. Piłsudskiego w Łodzi na Widzewie. Podczas zakrapianej alkoholem biesiady wybuchła awantura, której ofiarą stała się Krystyna Z.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki