Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skiba: Centrum Happeningu ma być dotowane z budżetu miasta

Łukasz Kaczyński
Jakub Pokora
Centrum Happeningu ma powstać w Łodzi. Opowiadali o nim w urzędzie miasta: Waldemar "Major" Fydrych (twórca Pomarańczowej Alternatywy), Krzysztof Skiba (jeden z ojców łódzkiej PA), Paweł "Konjo" Konnak (w PRL artysta podziemia) i Krzysztof Dudek, dyrektor Narodowego Centrum Kultury. Opiekę na Centrum będzie miał słynny "Major".

- Od czterech lat o to zabiegaliśmy - mówi "Major". - Pomarańczowa Alternatywy wiecznie żywa.

"Major" dodał, że początek idei dało jego odkrycie, że niemal nie zachowały się żadne dokumenty na temat działań PA w innych miastach poza Wrocławiem, skąd pomarańczowe "krasnoludki" rozlały się po kraju.

Edukacja czyli co?

Centrum ma zająć się dokumentowaniem historii happeningu, ale i jego obecnych tendencji, a także prowadzić działalność edukacyjną. Jej rozmiary i kształt na razie nie były określone podczas konferencji. Sprawa jest otwarta.

- Będziemy dzielić się doświadczeniem, dostarczać materiałów, podpowiadali jak stworzyć komunikat, który będzie czytelny - mówił "Major".

- W centrum mogą odbywać się też spotkania z ciekawymi ludźmi nie tylko zajmującymi się happeningiem - dodawał Skiba.

Centrum ma również zajmować się organizowaniem happeningów znanych w świecie artystów.

Gdzie? Kiedy? Za ile?

Gdzie miałoby powstać Centrum i jaki byłby jego budżet?

- O budżecie jeszcze nie rozmawialiśmy. Na razie nie mamy środków w miejskim budżecie. Będziemy pomagać w każdy możliwy sposób. Na przykład przez otwarte konkursy dotacyjne, będziemy wyjaśniać organizatorom obowiązujące procedury - odpowiedziała Agnieszka Nowak, wiceprezydent Łodzi. - Najlepszy byłby lokal przy ulicy Piotrkowskiej. Chcemy by Centrum powstało jak najszybciej.

- Uważam, że taka placówka docelowo powinna być dotowana z budżetu miasta - powiedział Skiba.

Na razie 80 tys. zł zabezpieczyło na organizację Centrum Narodowe Centrum Kultury.

Krasnoludki już po stronie władzy

- W Polsce happening stał się orężem walki o lepsze jutro - podkreślał Krzysztof Dudek, dyrektor NCK.

Na pytania dziennikarzy, dlaczego wtedy Pomarańczowa Alternatywa walczyła z władzą, a teraz siedzi przy jednym stoliku i się z nią obściskuje padła odpowiedź:

- Teraz władza jest po słusznej stronie - odpowiedział Skiba z przyjaciółmi, po czym zanieśli się gromkim śmiechem.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ: Buntownicy na emeryturze

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki