1 grudnia 2005 roku 22-letnia mieszkanka powiatu skierniewickiego powiadomiła policję, że została napadnięta i zgwałcona.
Kobieta wracała do domu jedną z dróg w gminie Bolimów. W pewnym momencie napadł na nią nieznany jej mężczyzna. Napastnik zgwałcił 22-latkę i odjechał małym fiatem na żyrardowskich numerach rejestracyjnych.
Na miejscu przestępstwa policjanci zabezpieczyli różnego rodzaju ślady. Wytypowali i przesłuchali niektórych właścicieli fiatów 126p.
Niestety, prowadzone przez nich czynności, nie skutkowały ujęciem gwałciciela i w czerwcu 2006 roku śledztwo zostało umorzone.
W połowie 2010 roku z centralnej bazy DNA przyszły informacje, że profil genetyczny sprawcy gwałtu pasuje do zarejestrowanego w bazie profilu mężczyzny. Policjanci potwierdzili, że mężczyzna posiadał kiedyś małego fiata oraz, że mieszka w pobliżu miejsca przestępstwa. Jego rysopis pasował do rysopisu podanego przez ofiarę.
Gwałciciela zatrzymano. Już podczas pierwszego przesłuchania przyznał się do winy.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty i w czwartek około południa został zwolniony do domu. Na podejrzanego został nałożony dozór prokuratorski - wyjaśnia Artur Bisingier, rzecznik prasowy skierniewickiej policji.
Za gwałt grozi mu do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?